Ładowanie...
Herbert, oczywiście
Historię powstałego w 1997 roku projektu Lebensteina i książki, dla której był przeznaczony, znajdziemy w słowie od wydawcy. Miał to być autorski wybór wierszy Zbigniewa Herberta, zawierający sto utworów. “Kiedy 27 marca 1997 roku (datę pamiętam tak dokładnie dzięki dedykacji na skromnym polsko-ukraińskim wyborze »Struna światła«, wydanym w Tarnopolu), wybrałem się do Warszawy z wydrukiem komputerowym do korekty - wspomina Ryszard Krynicki - wiozłem ze sobą spis swoich kilkudziesięciu ulubionych wierszy Herberta, których mi w jego wyborze zabrakło, z nadzieją, że może przynajmniej niektóre z nich jeszcze do niego dołączy. Na miejscu okazało się jednak, że w tym czasie Poeta zmienił zamiar i zamiast zwykłego wyboru wierszy woli wydać wybór tematyczny, podzielony na pięć rozdziałów, według pięciu głównych motywów swojej poezji. Miał on się składać z osiemdziesięciu ośmiu...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
360 zł 160 zł taniej
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]