Fiction
Fiction
Zdarzają się jednak demokracje (bardzo rzadko), gdzie władza nie godzi się z samym istnieniem opozycji. Może zgodziłaby się, gdyby opozycja postępowała jak nieopozycja. To znaczy, popierałaby wszystko jak leci, powstrzymała się od krytyki, zrezygnowała z własnej koncepcji państwa i zdradziła swoich wyborców, którzy głosowali na nią właśnie dlatego, że jest opozycją. Oczywiście o takim państwie można napisać ciekawą i zabawną powieść political fiction. Gorzej, kiedy zamiast pisać, chce się takim państwem rządzić.
Czekanie
Na przewieszenie kożucha do innej szafy. Na obojętne przechodzenie obok termometru za oknem. Na otwarte na oścież drzwi od balkonu. Na koniec rozmów telefonicznych zaczynających się od pytań: "Czy u was też sypie? Czy wciąż tak ślisko?". Na kolor zielony, pojawiający się najpierw jako punkciki pączków, a potem...
Dodaj komentarz
Chcesz czytać więcej?
Wykup dostęp »
Załóż bezpłatne konto i zaloguj się, a będziesz mógł za darmo czytać 6 tekstów miesięcznie!
Wybierz dogodną opcję dostępu płatnego – abonament miesięczny, roczny lub płatność za pojedynczy artykuł.
Tygodnik Powszechny - weź, czytaj!
Więcej informacji: najczęściej zadawane pytania »
Usługodawca nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez Użytkowników w ramach komentarzy do Materiałów udostępnianych przez Usługodawcę.
Zapoznaj się z Regułami forum
Jeśli widzisz komentarz naruszający prawo lub dobre obyczaje, zgłoś go klikając w link "Zgłoś naruszenie" pod komentarzem.
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]