Eliza Kącka: Kim jest Cielc?

W pociągu, mijamy Świebodzin. maluch w szybę: „mamaaa, a co to jest?”. „nie co, tylko kto. to Pan Jezus”. „dlaczego taki olbrzymi?”.

27.05.2023

Czyta się kilka minut

Fejsbukowy folder „inne” proponuje opieranie marksistów (czyżby gacie?): „Piszę celem apelu, by cofnęła się Pani od opierania marksistów. Wszechobecny marksizm zniewolił, Panią jak i innych. Chcecie nieuczciwego blichtru oraz zarobku. Chęć uznania zaślepia Pani podobnych do ofiar na ołtarzu Złotego Cielca. A kim jest Cielc? Pyta Pani bez lektury Biblji. Odpowiadam: Cielc przybiera różne tważe. Ateizm, feminizm, niebinaryzm. A może Pani już jest Kącko nie Kącka? Gratuluję! Proszę zgłosić się o żołd »Wyborczej«. Niech tylko nie myśli że, to się łatwo odwraca. Normalny mężczyzna nigdy nie spojrzy na ­Kącko!”. 

Sielce, u mojej fryzjerki, przy podcinaniu grzywy: „a pani to czym się w sumie zajmuje? chyba uczeniem, nie?”. „można tak powiedzieć”. „ale literatury?”. „aha”. „suuuper. starej czy obecnej?”. „też”. „suuuper. moja córka interesuje się tak od Masłowskiej w górę. mówi, że to odróżnia ludzi inteligentnych”. „to ja jestem tylko trochę inteligentna”. „haha. a rankingi pani robi?”. „nie”. „to gorzej. ona co tydzień robi ranking książek. mówi, że trzeba mieć zdanie”. „ta, trudno bez rankingu”. „właśnie. ale często jej listy się pokrywają z tymi z mediów. powiem pani, dumna jestem”. „brawo”. „ale pani czasem też musi spróbować, żeby nie mieć kompleksu. tak dla siebie”. 

W pociągu, mijamy Świebodzin. maluch w szybę: „mamaaa, a co to jest?”. „nie co, tylko kto. to Pan Jezus”. „dlaczego taki olbrzymi?”. babcia: „to z szacunku, wnusiu”. mama: „ludzie usiedli i uradzili, że Pan Jezus potrzebuje największego pomnika, wiesz?”. mały: „bo był najdzielniejszy?”. „nie był, tylko jest. on żyje”. mały: „to on chodzi?”. gość z siedzenia obok: „na razie stoi, ale jeszcze pójdzie na Polskę robić porządek”. babcia na wkurzeniu: „co pan dziecku wodę z mózgu robi?! Pan Jezus tylko stoi i błogosławi”. gość: „no właśnie! a Syrenka ze Smokiem się muszą uwijać, o”.

I dostajesz maila treści: „Szanowny eliza.kacka, nie pisze by wyrazić współczucie dla mojej choroby. Napewno uzyskiwałeś eliza.kacka na twoje Konto oferty drogiego spadku. Są to oferty bazujące na naiwność, proszące o podanie danych. Moja oferta eliza.kacka nie naraża na pesel albo numer konta. Wystarczy gotowość kontaktu. Eliza.kacka moja sytuacja jest trudna. Nie mogę umrzeć zanim przekażę pieniądze na osobę szlachetną. Twój login eliza.kacka jest gorącym priorytetem na liście. Z mojej rodziny żyje tylko ja. Moja matka nie pozostawiła dzieci. Jest to okazja eliza.kacka do okazji szlachetnej pomocy. Oto mój adres, którym czekam na zgodę: xxx”.

Bródno, stare bloki. winda staje między czwartym a piątym piętrem. ze mną staruszek. klnę, on: „odklinuje się”. „często tak?”. „owszem. opowiem pani mój sen. czy wypada?”. „jasne”. ucieszył się: „z zarządu wspólnoty mnie za to wyrzucili”. „za sny?!”. „bo opowiadam na zebraniach. no to śniło mi się, że Bródno jest pod wodą. wyprowadzałem psa pod wodą, siedzieliśmy na ławkach pod wodą. i wiedziałem, że nie tylko Bródno, bo sąsiadka powiedziała, że w Śródmieściu robiła zakupy i było tak samo jak u nas. wie pani, myśmy sobie swobodnie w tej wodzie chodzili i oddychali, jakbyśmy się w tej wodzie urodzili. we śnie wiedziałem, że tak od kilku lat jest w Polsce, że się żyje pod wodą. a tu raptem pismo w skrzynkach, że mamy się przygotować na wynurzenie. i wie pani, jaki to był strach. że jak woda opadnie, to się udusimy. i pamiętam jeszcze, żeśmy się składali w bloku na szklane kule z wodą na głowę, żebyśmy mogli jeszcze trochę pożyć. każdy z taką kulą jak nurek w książce dla dzieci. no, ze mnie to wariat”. winda ruszyła. 

Sąsiednia ławka, dwie z grubsza sześćdziesięcioletnie, park Morskie Oko. „tam w tym bloku niskim to by sobie pani metra kwadrat nie kupiła”. „wiadomo”. „skąd się ci ludzie biorą, to ja nie wiem”. „nowy gatunek”. „inni ludzie. o, a tam obok na dole mają jakiś kolejny punkt naprawczy”. „czego?”. „życia chyba. podobno »holistyczny«”. „a to jakaś religia?”. „raczej kult”. „co oni jeszcze chcą, Boże drogi!”. „kto ich wie. może przedłużyć sobie nieśmiertelność?”.

Biblioteka, wolny dostęp, obok dwie studentki. „jak tu przyjdę, to dostaję paranoi, że lepiej się pracuje w domu”. „aha”. „ale jak zostaję w domu, to dostaję paranoi, że więcej bym napisała w bibliotece”. „jasne”. „generalnie to siedzę i myślę, że lepiej by mi się myślało gdzie indziej, i nie mogę pisać”. „łapię”. „i chce mi się jeść, jak nie mam żarcia pod ręką. ale to lepiej, bo w domu tyję”. „jasne”. „poza tym to książki dobrze na ciebie działają?”. „w sensie?”. „no nie wiem, nie odczuwasz presji? że ich naustawiali po to, żebyś miała poczucie winy?”. „hm, wiesz, to biblioteka jednak”. „no chyba że tak”.

Grudzień, autobus 166, na prośbę koleżanki-nauczycielki czyta człowiek trzy artykuły do szkolnej gazetki (koleżanka opiekuje się „blokiem humanistycznym”). jeden artykuł z przypisami. ten mnie rozczulił: „Sokrates – twórca Dialogów Platońskich. Filozof brzydki fizycznie, znany z antyku. Posiadał irytujący dla niektórych sposób szerzenia mądrości. Zmarł od ugryzienia cykuty”. ©

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Pisarka, literaturoznawczyni, krytyczka. Autorka dwóch książek akademickich („Stanisław Brzozowski wobec Cypriana Norwida” oraz „Lektura jako spotkanie. Brzozowski – tekst – metoda”) i trzech prozatorskich („Elizje”, „po drugiej stronie siebie”, „Strefa… więcej

Artykuł pochodzi z numeru Nr 23/2023

W druku ukazał się pod tytułem: Kim jest Cielc?