Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Opinie te są mylne. Na odwrocie karty tytułowej maszynopisu znajduje się adnotacja w języku ukraińskim, że został on "skierowany do druku" 16 czerwca 1941 r. (a więc sześć dni przed wybuchem wojny sowiecko-niemieckiej); jako jej redaktor występuje tam P. I. Hoffman, tj. oczywiście Paweł Hoffman, powojenny redaktor "Nowej Kultury" i kierownik Wydziału Kultury KC PZPR. Nota edytorska do książki pomija te informacje; wzmiankowałem o nich jednak w monografii "Boy-Żeleński" (Wrocław 2001) i, dokładniej, w szkicu "Drobiazgi Boyowskie" (w książce zbiorowej "W kręgu Młodej Polski. Praca ofiarowana Marii Podrazie-Kwiatkowskiej", Kraków 2001).
Swoją drogą przydatność tej książki dla nowych czytelników Boya jest wątpliwa, skoro zabrakło w niej jego tekstów najważniejszych, jak "Plotka o Weselu", wstępu do "Dzieł" Mickiewicza, wspomnienia o Zielonym Baloniku, eseju z "Obrachunków Fredrowskich", publicystyki społeczno-obyczajowej. Wydanie wyboru dostosowanego do wymogów cenzury sowieckiej (nie wiadomo zresztą, czy przez samego Boya, czy przez Hoffmana), w sytuacji, gdy innych książek Boya nie ma na półkach księgarskich, jest, oględnie mówiąc, aktem nie najlepiej pojmowanego pietyzmu. Jeszcze jedno: autor ten sygnował swe książki jako Boy, Boy-Żeleński, Tadeusz Żeleński (Boy), ale nigdy w formie "Tadeusz Boy-Żeleński", którą umieszczono na karcie tytułowej omawianego tomu.
HENRYK MARKIEWICZ (Kraków)