Droga Krzyżowa to droga miłosierdzia

Ks. Adam Boniecki: Medytacje przygotowane przez bp. Grzegorza Rysia są literackim i duchowym mistrzostwem.

29.07.2016

Czyta się kilka minut

Droga Krzyżowa, podopieczni s. Chmielewskiej / fot. Jacek Taran /
Droga Krzyżowa, podopieczni s. Chmielewskiej / fot. Jacek Taran /

Podczas Drogi Krzyżowej na Błoniach byłem w jednym z najdalszych sektorów. Niektórzy martwili się, że w tych dalszych częściach będzie pusto. To były próżne obawy – cała przestrzeń była szczelnie wypełniona. Z tej odległości papież wyglądał jak maleńka, biała plamka. Tłum młodych ludzi zwrócony był w stronę telebimów. Ta ryzykowna forma nabożeństwa – istnieje wszak ryzyko łatwej utraty uwagi – w pełni się sprawdziła, przede wszystkim z powodu siły słów, które tam padły, i piękna ich przekazu. Tysiące ludzi modliły się w ciszy i skupieniu.

Treści medytacji przygotowane przez bp. Grzegorza Rysia to literackie, ale i duchowe mistrzostwo. Medytacje przy czternastu stacjach były przeplatane refleksjami na temat czternastu uczynków miłosierdzia (oraz konkretnymi przykładami rozmaitych grup i instytucji, które realnie szerzą miłosierdzie w naszym kraju). Było to niezwykle czytelne i trafiające do człowieka. Wydobycie treści z Ewangelii i wprowadzenie ich w kontekst życiowych sytuacji – to wielki rachunek sumienia z miłosierdzia.

Adres URL dla Zdalne wideo

Nie tylko tekst był niezwykły, ale również przemyślany i piękny wysiłek, żeby przemówić różnymi kanałami komunikacji. Kolejne uczynki miłosierdzia były obrazowane przez grupę baletową poprzez krótkie, symboliczne scenki. Choć niedługie, to jednak dostojne, niepospieszne – robiło to wspaniałe wrażenie.

W trakcie Drogi Krzyżowej dotknięto także kilku problemów, z którymi borykamy się tu i teraz –  przede wszystkim związanych z naszym zamknięciem na potrzebujących miłosierdzia: uchodźców, chorych, samotnych. Idąc dalej tą myślą, Franciszek podkreślił, że Droga Krzyżowa to jedyna droga miłosierdzia, a bezinteresowna służba innym to jedyny sposób na pełnię życia.

Gdy wracałem i byłem na skraju Plant, widziałem tłumy młodych ludzi, już wyczerpanych intensywnością tych dni. Niemniej ta niezwykła atmosfera wielonarodowości, wspólnoty i radości z powodu obecności papieża wciąż trwa. Oby jak najdłużej. 


Czytaj wszystkie newsy, relacje i komentarze o ŚDM

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Urodził się 25 lipca 1934 r. w Warszawie. Gdy miał osiemnaście lat, wstąpił do Zgromadzenia Księży Marianów. Po kilku latach otrzymał święcenia kapłańskie. Studiował filozofię na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Pracował z młodzieżą – był katechetą… więcej