Do kultury przez sankcje

9 czerwca wszedł w życie nowy taryfikator punktów karnych za wykroczenia drogowe.

11.06.2012

Czyta się kilka minut

To właśnie punkty dużo bardziej niż mandaty są postrachem kierowców, grożą przecież utratą prawa jazdy. Nowy taryfikator zaostrza niektóre kary – znamienne, które.

Podwyższono liczbę punktów grożących m.in. za te zachowania, które można nazwać wykroczeniami przeciw kulturze jazdy. Taryfikator wydaje się wymierzony w kierowców, którzy mają w serdecznym poważaniu, że nie są na drodze sami, i którym droga służy do rekompensowania sobie rozmaitych deficytów, a nie do wspólnego, bezpiecznego przemieszczania się. Będą np. 2 punkty za wjeżdżanie na skrzyżowanie, jeśli nie ma na nim miejsca do kontynuowania jazdy (dotychczas niepunktowane), czyli za postawę: „co z tego, że zablokuję drogę innym, za to zajmę sobie miejsce”. Oraz za objaw kuriozalnego kompleksu niektórych kierowców – za przyspieszanie, gdy jest się wyprzedzanym – co traktuje się na naszych drogach nie jak element płynności ruchu, tylko jak sztubacką rywalizację („ja pierwszy!”). Za skrajnie niebezpieczne nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu na przejściu będzie aż 10 punktów. Tyle samo – za niezatrzymanie się, gdy przez jezdnię przechodzi osoba niepełnosprawna (dotąd 8). Punkty będą też za parkowanie na miejscu dla niepełnosprawnych, z którego przecież jest o trzy metry bliżej do hipermarketu (nie po to ma się prawo jazdy, żeby musieć chodzić).

Szkoda, że kultury jazdy trzeba w Polsce uczyć sankcjami. Ale trzeba. Zwłaszcza że dostajemy właśnie do dyspozycji kilometry autostrad, z którymi wielu z nas nie umie się obchodzić. Problem w tym, że policja, by skutecznie egzekwować np. zakaz przyspieszania przy byciu wyprzedzanym, musiałaby wyjechać z chaszczy na drogi i patrolować je w ruchu, a do tego potrzeba pieniędzy na paliwo. Może warto ich trochę wysupłać z opłat za te autostrady?

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Zastępca redaktora naczelnego „Tygodnika Powszechnego”, dziennikarz, twórca i prowadzący Podkastu Tygodnika Powszechnego, twórca i wieloletni kierownik serwisu internetowego „Tygodnika” oraz działu „Nauka”. Zajmuje się tematyką społeczną, wpływem technologii… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 25/2012