Ładowanie...
Co zrobić z Batmanem?
Hegel natomiast, o, Hegel wiedział, na czym świat stoi. Zaczynał zawsze dzień od gazetki i dlatego świetnie rozumiał rzeczywistość, która dzięki gazetom wydała mu się na tyle rozumna, że jej istotę zobaczył w państwie pruskim. Zrzędliwy Schopenhauer gazet nie czytał, więc nie rozumiał nic z tego, co się wokół niego dzieje i dlatego swój wykład odbywał niezmiennie o tej samej porze, w której na wykładach Hegla gromadziły się tłumy Prusaków. Nic dziwnego, że o swojej woli gadał przy pustej sali. Gdy ludzkość ma do wyboru państwo i wolę, to wybiera zawsze państwo, najlepiej opiekuńcze. Taka jest wola narodu. Gdy ma do wyboru optymistyczne zniesienie wszelkich ograniczeń (jak u Hegla) i pesymistyczne rozważania seksualnego frustrata (jakim był Schopenhauer), wybierze zawsze to pierwsze, bo filozof nie po to jest, żeby mówić jak jest, ale po to, by mówić, jak być powinno.
...DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]