Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
RADOSŁAW WÓJCIK, KIEROWNIK KONKURSU NAGRODA POLIN: Skąd pomysł na stworzenie Programu?
JOANNA FIKUS, WICEPRZEWODNICZĄCA STOWARZYSZENIA ŻIH: W Polsce jest mnóstwo ludzi, którzy działają w mniejszych miejscowościach, odkrywając tam czasem zapomnianą, a czasem wręcz wypartą historię żydowską. Często działają sami, w bardzo trudnych warunkach. To są ludzie, którzy potrzebują nie tylko pieniędzy na swoje pomysły i działania, ale także wsparcia, żeby wiedzieli, że stoi za nimi większa instytucja. Wydaje mi się, że taka synergia, czyli to, że Stowarzyszenie wspiera ich w ramach Komisji Grantowej im. Jana Jagielskiego, a Muzeum POLIN ich wyróżnia i nagradza, to jest coś, co my, jako duże instytucje, jesteśmy im po prostu winni.
Co udało się osiągnąć przez ostatnie 10 lat trwania Programu?
Po pierwsze to, że lokalni działacze dowiedzieli się, że jest taka organizacja jak Stowarzyszenie i że dajemy granty na ich działania, wspieramy ich, ale też oferujemy know-how np. jak składać wnioski. Po drugie, zmienił się trochę profil naszego wsparcia, ponieważ początkowo działaliśmy dosyć szeroko, a w tej chwili zależy nam przede wszystkim na wspieraniu działań lokalnych, które angażują lokalne społeczności. Naszym największym sukcesem jest to, że wypracowaliśmy taką strategię działania.
Jak Pani widzi przyszłość Programu?
Bardzo zależy mi na długofalowym wsparciu tych lokalnych działaczy, którzy tworzą projekty nie tylko jednorazowe, ale pracują na to, żeby efekt zmiany był długotrwały w świadomości mieszkańców ich miejscowości. Ta zmiana byłaby dla mnie czymś najcenniejszym ze względu na dwa czynniki. Po pierwsze, mija coraz więcej czasu, odkąd w tych miejscowościach nie ma Żydów i zanika pamięć o nich. Po drugie, zależałoby mi na tym, żeby historię żydowską traktować szerzej, jako opowieść o tym, jaką wartością jest różnorodność, że jest ona czymś wspaniałym i że kiedyś świat tak wyglądał w tych miejscowościach, nawet jeśli nie zawsze było różowo. Chciałabym, żeby dzisiaj w małych miasteczkach postrzegano różnorodność jako bogactwo, a nie problem.
JOANNA FIKUS jest wiceprzewodniczącą Stowarzyszenia, przewodniczącą Komisji Grantowej im. Jana Jagielskiego.