Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Ja Baran, jeden ze stada, tym się tylko pocieszam, że przynajmniej w jednym spełniam zalecenia pana Króla - zawsze jestem przygotowana na spotkanie miejsc, które chcę zobaczyć. Wiem, co mnie interesuje i na co mam zwrócić uwagę. Np. do Heraklionu (modnego przecież i przez barany tłumnie odwiedzanego) pojechałam tylko po to, by zobaczyć Sarkofag z Hagia Triada, tak pięknie opisany przez Zbigniewa Herberta w “Labiryncie nad morzem".
ELŻBIETA KWIATKOWSKA