23/09

Sprostowanie

W nawiązaniu do tekstu Konrada Piskały "Podatkowe experimentum" ("TP" nr 21/09) proszę o sprostowanie zawartych w nim nieprawdziwych informacji. Nieprawdą jest, że nikt z Kurii Diecezjalnej z wikariuszami zmian w podatkach nie konsultował.

Konsultacje z księżmi wikariuszami prowadzone były dwukrotnie. Po raz pierwszy sprawa została podjęta podczas spotkania Diecezjalnej Rady Kapłańskiej 19.12.2008 r. Uczestniczyli w niej trzej reprezentanci księży wikariuszy. Wnioskowali oni, aby zmienić sposób naliczania podatków na naliczanie ich od dochodów, nie zaś od liczby parafian. Po raz drugi sprawa podatków była konsultowana w czasie spotkania Diecezjalnej Rady Ekonomicznej 14.01.2009 r. Reprezentanci wikariuszy, zaproszeni do udziału w rozmowach o podatkach w Diecezji Płockiej, powtórnie zdecydowanie opowiedzieli się za naliczaniem podatku od dochodów, nie zaś od liczby parafian. Pozostali członkowie Rady Ekonomicznej sugerowali im, aby nie zmieniać sposobu naliczania podatków. Księża wikariusze pozostali przy swoim zdaniu. Potwierdzają to protokoły z obu spotkań.

Dr Elżbieta Grzybowska

Rzecznik Prasowy Diecezji Płockiej

Od autora:

Po mianowaniu biskupa Piotra Libery na stanowisko ordynariusza diecezji płockiej prezes KAI Marcin Przeciszewski podkreślał, że hierarcha ten jest człowiekiem umiejącym podejmować trudne decyzje, co bardzo ważne w przypadku biskupa diecezjalnego. Taką trudną decyzją było bez wątpienia postanowienie o zmianach zasad opodatkowania duchownych: podatki płacone przez księży na rzecz kurii, zależne od dochodów i lat kapłaństwa, wzrosły o 50 do 150 proc.

W żadnym środowisku podwyższenie podatków nie będzie przyjęte z zadowoleniem. Jednak moi rozmówcy podkreślali nie tylko wysokość zmian, ale przede wszystkim fakt, że decyzja ta nie była w wystarczającym stopniu konsultowana z ich środowiskiem. Sporo płockich księży nie rozumie, czym zostały wywołane modyfikacje w zasadach opodatkowania, ani też dlaczego ich podatki tak bardzo powinny wzrosnąć.

Być może konsultacje, o których pisze dr Grzybowska, przy tak delikatnym temacie okazały się po prostu niewystarczające.

Konrad Piskała

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 23/2009