13 lat w ukryciu

Radovan Karadžić, "numer jeden" na liście poszukiwanych serbskich zbrodniarzy wojennych, został aresztowany w Belgradzie, gdzie od kilku lat ukrywał się pod fałszywym nazwiskiem, i gdzie pracował w prywatnym gabinecie medycznym. (korespondencja z Sarajewa specjalnie dla tygodnik.onet.pl)

22.07.2008

Czyta się kilka minut

Późnym wieczorem w poniedziałek, 21 lipca, Rada Bezpieczeństwa Narodowego Republiki Serbii oznajmiła, że służby specjalne aresztowały poszukiwanego od 13 lat przywódcę bośniackich Serbów Radovana Karadžića. Informację potwierdziły kancelaria prezydenta Borisa Tadića oraz Międzynarodowy Trybunał Karny do spraw Zbrodni Wojennych w byłej Jugosławii.

Spacerował po Belgradzie

Karadžić - kiedyś polityczny lider Serbów z Bośni - jest oskarżany o ludobójstwo, popełnione nie tylko w trakcie oblężenia Sarajewa (w latach 1992-1995 stolica Bośni była oblegana przez Serbów przez 43 miesiące), ale także podczas masakry w Srebrenicy, gdzie wojsko bośniackich Serbów wymordowało osiem tysięcy Muzułmanów. Zarzuca mu się także, jako przywódcy politycznemu, winę za pogromy, deportacje i czystki etniczne.

Radovan Karadžić był "numerem jeden" na liście osób poszukiwanych przez Trybunał Haski ds. zbrodni w byłe Jugosławii. Od 13 lat żył w ukryciu - a krył się tak skutecznie, że na pewno ostatni raz widziano w lipcu 1996 r. w miasteczku Han Pijesku w Bośni i i Hercegowie. Ale pogłoski o jego "spacerach" w Belgradzie, Banja Luce czy miasteczku Pale [dwa ostatnie znajdują się na terenie Republiki Serbskiej, wchodzącej w skład federacji bośniackiej - red.] były często obecne w mediach.

"Nowy rozdział w historii Bałkanów"

Wiadomo, że Karadžić został aresztowany w Belgradzie, gdzie od kilku lat ukrywał się pod fałszywym nazwiskiem Dragan Dabić, i gdzie pracował w prywatnym gabinecie medycznym na Nowym Belgradzie.

Na wieść o aresztowaniu Karadžića prokurator generalny Trybunału Haskiego Serge Brammerz oznajmił, że jest to dzień, na który od ponad 13 lat czekały rodziny jego ofiar, a aresztowanie jest potwierdzeniem, że wszyscy oskarżeni o zbrodnie wojenne zostaną prędzej czy później doprowadzeni przed wymiar sprawiedliwości.

Wiadomość o aresztowaniu Karadžicia wywołała ogromne emocje na Bałkanach: około północy telewizja państwowa Bośni i Hercegowiny BHT1 wstrzymała nadawany program i rozpoczęła specjalną emisję poświeconą aresztowaniu. Goście w studiu, politycy i analitycy bośniaccy zgodzili się, że aresztowanie przywódcy bośniackich Serbów otwiera nowy rozdział w historii regionu, satysfakcję dla rodzin ofiar. A także niesie nadzieje i obietnicę zmian dla samej Bośni i Hercegowiny.

Radość w Sarajewie

Przewodniczący prezydium Bośni i Hercegowiny, Haris Silajdžić, mówił, że obowiązkiem społeczności międzynarodowej i Unii Europejskiej jest nie tylko aresztowanie Karadžića i pozostałych nieujętych jeszcze oskarżonych (zwłaszcza generała Ratka Mladića, dowódcy armii Serbów bośniackich), ale przede wszystkim zlikwidowanie skutków ludobójstwa i czystek etnicznych.

Przedstawicielka organizacji "Matki ze Srebrenicy" Munira Subašić w wypowiedzi dla BHT1 mówiła, że 13 lat czekała na ten dzień, i że z aresztowania Karadžića cieszą się nie tylko rodziny jego ofiar, ale także wszyscy uczciwi Serbowie, którzy do tej pory zmuszeni byli do milczenia.

Premier Republiki Serbskiej w BiH, Milorad Dodik, oznajmił, że wszyscy oskarżeni przez Trybunał Haski powinni stanąć przed sądem i mieć sprawiedliwy proces, zaś aresztowanie Karadžića zmniejszy nacisk na rząd i sytuację w Republice Serbskiej.

W Sarajewie około północy - mimo ulewnego deszczu - w centrum na ulicy Tita i na Baščaršiji pojawiły się grupy mieszkańców: wiwatujące i entuzjastycznie dyskutujące o aresztowaniu "bośniackiego rzeźnika".

Potem aż do rana w całym mieście rozbrzmiewały glosy klaksonów samochodowych.

Serbia bliżej Unii

Aresztowanie Karadžića skomentował także urząd Wysokiego Przedstawiciela w BiH Miroslava Lajčka: wiadomość o aresztowaniu jest pozytywna dla Bośni i Hercegowiny, jak i dla całego regionu: to początek końca najtragiczniejszego rozdziału w historii Bośni i Hercegowiny.

Wiadomość o aresztowaniu Karadžicia została pozytywnie skomentowana również przez generalnego sekretarza ONZ Ban Ki-Moona, Biały Dom i Unię Europejską.

A komisarz Unii Europejskiej ds. rozszerzenia stwierdził, że aresztowanie Karadžića to krok na drodze Serbii do Unii.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]