1 - 7 lutego 2011

Watykan l Polska l Świat

08.02.2011

Czyta się kilka minut

Benedykt XVI rozpoczął nowy cykl katechez - o doktorach Kościoła. 2 lutego podczas środowej audiencji ogólnej mówił o "świętej, która stanowi jeden ze szczytów duchowości chrześcijańskiej wszystkich czasów - Teresie od Jezusa". Św. Teresa z Avila to mistyczka hiszpańska z XVI w., odnowicielka Karmelu, która pozostawała w przyjaźni ze św. Janem od Krzyża. Benedykt przypomniał jej autobiografię "Księga życia", która - przekonywał - jest fascynującą lekturą, gdyż "Święta nie tylko opowiada, ale również pokazuje, jak na nowo przeżywać głębokie doświadczenie swego związku z Bogiem". Natchnieniem dla św. Teresy jest zwłaszcza Pieśń nad Pieśniami. "Myśl św. Teresy zbiega się z określeniem, jakie św. Tomasz z Akwinu nadał miłości teologalnej - mówił Benedykt - jako amicitia quaedam hominis ad Deum - rodzaj przyjaźni człowieka z Bogiem, który jako pierwszy ofiarował swą przyjaźń człowiekowi. Inicjatywa wychodzi od Boga".

Jeśli Kościół nie wróci do duchowości Nazaretu, nigdy się nie uzdrowi - stwierdził podczas spotkania w parafii św. Krzyża w Płocku brat Moris. Wskazywał na ubóstwo, prostotę i braterstwo. "To są wartości Nazaretu, którymi Jezus żył i umarł jako biedny człowiek" - tłumaczył Francuz, który od 20 lat mieszka w Polsce. Odwołał się do doświadczeń z warszawskiej ul. Brzeskiej, która "cieszyła się bardzo złą sławą". "Możemy tracić wiarę, ale Bóg nigdy nas nie opuszcza, jest nam wierny - mówił brat Moris. - Najbiedniejszy człowiek nosi miłość Ojca. To ubodzy nas ewangelizują". W ubiegłym roku ukazała się kolejna książka 82-letniego Małego Brata Jezusa, od wcześniejszych ("Wierzę w Kościół" i "Żyć kontemplacją w sercu świata") bardziej osobista, zatytułowana "Z powodu Jezusa i Ewangelii. Autobiografia - i nie tylko".

Fundamentaliści islamscy z miasta Beszeno w południowej Etiopii, zamieszkanego w większości przez muzułmanów, dokonali

ataków na miejscowych chrześcijan. Z 30-osobowej społeczności chrześcijańskiej trzech liderów religijnych musiało uciekać, a dwaj inni chrześcijanie zostali zmuszeni do przyjęcia islamu. W Meksyku zamordowano protestancką misjonarkę - pielęgniarkę Nancy Davis. Wraz z mężem pracowała w kraju prawie 40 lat. Przypuszcza się, że zabójcami są przemytnicy narkotyków, którym misjonarze utrudniali działalność.

Kościół w Irlandii ma korzystać z nowego tłumaczenia Mszału. Tamtejsze Stowarzyszenie Księży Katolickich interweniuje w tej sprawie w episkopacie uważając, że tłumaczenie Mszału jest "seksistowskie, archaiczne i niejasne". Sprawę więc, sugerują, należy najpierw przedyskutować m.in. ze świeckimi i duchownymi. Tłumaczenie przygotowane przez specjalną międzynarodową komisję ma być zbyt literalnym odczytaniem łacińskiego pierwowzoru i wprowadzać trudny język teologiczny.

W Radomiu 6 lutego w wieku 74 lat zmarł ks. Jerzy Banaśkiewicz. Był duszpasterzem akademickim, współorganizatorem pomocy dla rodzin represjonowanych w PRL, organizatorem spotkań Jana Pawła II

z młodzieżą na Jasnej Górze w 1983 r., założycielem radomskiego KIK-u. Od 26 października do 13 grudnia 1981 r. uczestniczył w strajku studenckim w Wyższej Szkole Inżynierskiej w Radomiu. Pisał utwory poetyckie, które znalazły uznanie Romana Brandstaettera, ale które autor opublikował dopiero przed kilkoma laty.

Małgorzata Wałejko - żona, mama i świecka dominikanka - zawodowo zajmuje się teologią małżeństwa na Uniwersytecie Szczecińskim. W ubiegłym roku ukazała się książka "Razem czy osobno", jej polemika - wraz z odpowiedzią - z "Parami do nieba" Zbigniewa Nosowskiego. Po godzinach Wałejko w serwisie dominikanie.pl prowadzi bloga. Pisze o codzienności, duchowości dominikańskiej, sakramencie małżeństwa i byciu rodzicem. We wpisie "Dialogi na ośmioletnie nogi" przedstawia historie z synem Antkiem (który od niedawna ma siostrę Olę: "dziękuję mamo, że mi ją urodziłaś") oraz jego kolegami. Historie często - choć nie tylko - dotyczą spraw wiary i Kościoła oraz kościoła. Jak ta o Olku, który w trakcie zbierania na tacę, kiedy jego mama nie mając pieniędzy "wbiła wzrok przed siebie, a Olek rozkładając rączki w geście bezradności, z przymilnym uśmiechem, powiedział do księdza przenikliwym szeptem, przepraszająco: »Dziś nic nie mamy, sorry!«".

Na podst. KAI, innych agencji i mediów, informacji własnych

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 07/2011