Zmarł kard. Angelo Sodano. Był symbolem wszechwładnej kurii

W pewnym momencie Jan Paweł II oddał mu ster praktycznie całego Kościoła. W Watykanie mówiono wręcz o triumwiracie Wojtyła-Sodano-Dziwisz. Wszystko wskazuje, że taki układ sił sprzyjał wyciszaniu afer i ukrywaniu przestępstw.

28.05.2022

Czyta się kilka minut

Kard. Angelo Sodano, Gniezno, 2000 r.  / / Wprost / East News
Kard. Angelo Sodano, Gniezno, 2000 r. / / Wprost / East News

Bez jego wiedzy ani jednej kartki w Watykanie nie można było przełożyć” – mówią o kard. Angelu Sodano ci, którzy dobrze pamiętają znaczenie zmarłego w piątek wieczorem włoskiego hierarchy. Wieloletni sekretarz stanu odpowiadał za politykę Stolicy Apostolskiej – zagraniczną, wewnętrzną i personalną – przez całą drugą połowę długiego pontyfikatu Jana Pawła II. Stał się symbolem tamtej kurii – silnej, wszechwładnej, kunktatorskiej, przeżartej korupcją i tuszującej afery. Kurii, z którą nie poradził sobie Benedykt XVI i z którą od 9 lat walczy Franciszek.

Przykład skuteczności watykańskiej dyplomacji

Angelo Sodano urodził się w 1927 r. w Isola d’Asti (Piemont). Pochodził z wielodzietnej chłopskiej rodziny, jego ojciec był znanym działaczem społecznym – najpierw lokalnym, z czasem także zaangażowanym w politykę krajową (trzykrotnie wybierany do parlamentu z ramienia Chrześcijańskiej Demokracji). Po święceniach kapłańskich i kilkuletniej pracy w diecezjalnym seminarium został skierowany przez swego biskupa do pracy w kościelnej dyplomacji. Po ukończeniu Papieskiej Akademii Kościelnej trafił do nuncjatur w Ameryce Łacińskiej (Ekwador, Urugwaj, Chile), potem ściągnięto go do Watykanu, gdzie zajmował się relacjami z krajami bloku wschodniego (Węgry, Rumunia, NRD). W 1977 r. Paweł VI wyświęcił go na biskupa i mianował nuncjuszem w Chile.

Placówką dyplomatyczną w tym kraju kierował przez kolejne dziesięć lat, zaskarbiając sobie przyjaźń i zaufanie Augusta Pinocheta, któremu zresztą nie raz udzielał wsparcia. Już w pierwszym roku swej pracy musiał zmierzyć się z poważnym problemem, jakim był konflikt zbrojny pomiędzy Chile a Argentyną o granicę na Kanale Beagle. Sodano był jednym z architektów mediacji pokojowych, które doprowadziły – po siedmiu latach – do podpisania w Watykanie traktatu o przyjaźni. Te negocjacje do dziś uznawane są za jeden z najważniejszych przykładów na skuteczność dyplomacji watykańskiej za pontyfikatu Jana Pawła II, a nuncjuszowi Sodano otworzyły drzwi do wspaniałej kariery (pomogło w tym także sprawne zorganizowanie pielgrzymki papieża do Chile w 1987 r.). Sodano został ściągnięty do Watykanu i objął tekę „ministra spraw zagranicznych”, zostając szefem Rady Spraw Publicznych, przemianowanej potem na Sekretariat ds. Relacji z Państwami (tzw. sekcję drugą Sekretariatu Stanu). Był też przewodniczącym Papieskiej Komisji ds. Rosji. W czerwcu 1991 r., po odejściu na emeryturę kard. Agostina Casarollego został mianowany sekretarzem stanu.

Lekceważenie ofiar przestępstw seksualnych księży

Stał się najważniejszym współpracownikiem papieża, który – zajęty pielgrzymkami, a wkrótce osłabiony chorobami – oddał w jego ręce ster nie tylko kurii, ale praktycznie całego Kościoła. Pod koniec pontyfikatu mówiono w Watykanie wręcz o triumwiracie (Wojtyła-Sodano-Dziwisz), który zastąpił papieską monarchię.

Wszystko wskazuje, że właśnie taki układ sił zaciążył na opinii Watykanu i sprzyjał powstawaniu i wieloletniemu wyciszaniu afer finansowych, a także ukrywaniu najcięższych przestępstw. Kard. Sodano był zagorzałym obrońcą ks. Marciala Maciela, założyciela Legionistów Chrystusa – najbardziej znanego seryjnego drapieżcy seksualnego. Sprzeciwiał się wszczęciu postępowania przeciwko kard. Hansowi Hermannowi Groërowi, gdy dowody jego molestowania podwładnych i nieletnich dotarły do Watykanu. Tuszował pojawiające się oskarżenia przeciwko ks. Ferdinandowi Karadimie, seksualnemu przestępcy z Chile. Słynne było jego publiczne starcie z kard. Christophem Schönbornem, który zaprotestował przeciwko lekceważeniu przez kard. Sodano ofiar seksualnych przestępstw księży. Był rok 2010 – od pięciu lat Sodano nie był już sekretarzem stanu, ale wybrany został na dziekana kolegium kardynalskiego, dzięki czemu, nawet po odejściu z urzędu, mógł wpływać na pracę watykańskiej kurii i był jedną z najmocniejszych figur w Watykanie. Był też twarzą antyfranciszkowej opozycji – torpedował pomysły reformy kurii rzymskiej.

„Koniec tego stylu prowadzenia Kościoła”

W maju 2018 r., gdy wybuchł skandal w Kościele chilijskim, papież Franciszek publicznie przyznał, że w kwestii winy tamtejszych biskupów, oskarżanych o tuszowanie pedofilii Ferdinanda Karadimy, został „wprowadzony w błąd”. Nikt nie miał wątpliwości, że za obroną chilijskiego episkopatu stał kard. Sodano, promotor większości biskupich nominacji w tamtym kraju. W grudniu 2019 r. Franciszek odebrał 92-letniemu kard. Sodano funkcję dziekana kolegium. Luois Badilla, chilijski dysydent i ceniony watykanista, mówił mi wtedy: „To koniec stylu prowadzenia Kościoła, który powinien zostać wykorzeniony na zawsze”.

Kard. Angelo Sodano zmarł na tydzień przed wejściem w życie Franciszkowej reformy kurii.


CZYTAJ TAKŻE:

„To nie tylko epoka zmian. To zmiana epoki” – powiedział papież na świątecznym ­spotkaniu z rzymską kurią. Dymisja kardynała Angela Sodano, którą chwilę wcześniej ogłosił, jest tego wymownym dowodem.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziennikarz „Tygodnika Powszechnego”, akredytowany przy Sala Stampa Stolicy Apostolskiej. Absolwent teatrologii UJ, studiował też historię i kulturę Włoch w ramach stypendium  konsorcjum ICoN, zrzeszającego największe włoskie uniwersytety. Autor i… więcej