Więź racjonalna

„Piątka dla zwierząt” wcale nie musi zdemolować poparcia dla PiS w wiejskim elektoracie. Bo też i nie ma jednej polskiej wsi.

Reklama

Ładowanie...

Więź racjonalna

19.10.2020
Czyta się kilka minut
„Piątka dla zwierząt” wcale nie musi zdemolować poparcia dla PiS w wiejskim elektoracie. Bo też i nie ma jednej polskiej wsi.
Protest rolników na S3 pod Sulechowem, Zielona Góra, 7 października 2020 r. WŁADYSŁAW CZULAK / AGENCJA GAZETA
G

Gwizdki i trąbki niosą się po centrum Warszawy. To pomruk niezadowolonej wsi. Na placu Trzech Krzyży startuje pochód wielki, jakby pandemię odwołano. Transparenty: „Chcemy tylko spokojnie żyć”, „Prezydencie, nie podpisuj”, „Nie zabijajcie polskiej wsi”.

Z ciężarówki liderzy związków rolniczych przemawiają ramię w ramię z przedstawicielami branży futrzarskiej. Ze sceny słychać: „Każdy polski rząd dostawał władzę z rąk rolników i z rąk rolników ją tracił. I tak będzie i tym razem”.

W głośnikach dudni marsz żałobny, na przód pochodu wysuwają się trumny z podpisami „Hodowle polskie”. Gwizdki, trąbki i syreny wyją bez przerwy. Kilka tysięcy rolników przyjechało pokazać Kaczyńskiemu, co myśli o „Piątce dla zwierząt”.

Rolnika naprawdę boli

Arek z dumą podkreśla: nie jest jakimś tam rolnikiem, głupim wieśniakiem, co głosował na PiS. On jest ho-dow-cą. Ma fermę...

15892

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]