Reklama

Ładowanie...

Wielkość, upadek i szara strefa

19.06.2006
Czyta się kilka minut
Jeśli chcemy w Polsce zmieniać procedury lustracyjne, uczmy się od Niemców: mechanizmy, które wprowadzono tam kilkanaście lat temu, okazały się skuteczne. Także polski Episkopat, jeśli zechce zmierzyć się z problemem, mógłby wzorować się na tym, co zrobili niemieccy biskupi, którzy proces "swojej lustracji zakończyli 10 lat temu.
fot. T. Gotfryd - visavis.pl
G

Gdy mowa o rozliczeniach z komunistyczną przeszłością, w Polsce używa się takich pojęć jak lustracja czy dekomunizacja. Niemcy używają określeń własnych, po części zapożyczonych z debat nad historią z lat 1933-1945; są typowo niemieckie, stworzone z myślą o tej tematyce (np. Aufarbeitung der Geschichte czy Vergangenheitsbewältigung - w swobodnym tłumaczeniu: zmierzenie się z historią, przepracowanie/przezwyciężenie przeszłości).

Po 1989 r. w byłej NRD (inaczej niż w Niemczech Zachodnich po 1945 r.) stworzono szybko normy i instytucje, mające zająć się Aufarbeitung der Geschichte. Zostały przygotowane jeszcze przez parlament NRD, wybrany w wolnych wyborach wiosną 1990, a następnie przeniesione do systemu prawnego zjednoczonych Niemiec. Dotyczyły kilku sfer: udostępnienia archiwów dla obywateli (zwłaszcza archiwów "Stasi"); rozliczenia sądowego zbrodni z lat...

31062

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]