Wielki nieobecny

W dwóch księgach biblijnych nie wspomina się o Bogu. Pierwsza z nich to Księga Ester, druga – Pieśń nad Pieśniami.

05.11.2018

Czyta się kilka minut

Oczywiście zawsze znajdą się komentatorzy, którzy wyszukają co najmniej aluzję do obecności Boga. W jednym z wersów Księgi Ester mowa o tym, że odwróci swoją twarz od nich. „Kto?” – zapytują. Oczywiście Bóg. W liturgii też potwierdza się nieobecność imienia Boga, ale dostrzega w nim skrytą, wszechobecną i władczą postać, kierującą wszystkimi wydarzeniami. Ibn Ezra, XI-wieczny uczony pochodzący z Nawarry, również nie widział w Księdze nawet aluzji do obecności Boga, a za przyczynę miał fakt, że Księgę czytano w Persji również w obecności pogan i nikt nie chciał, aby zastępowano imię Boga prawdziwego imieniem jakiegoś idola czy bóstwa. Współczesny badacz Pisma uważa, że za postacią słabego króla, Achaszwerosza, kryje się obecność mocarnego Boga Izraela.

Mojżesz Majmonides, największy z wielkich, wymienił siedem imion Boga i stwierdził, że wszystkie one mają równy status i żadnego nie wolno z tekstu oryginału usunąć. Są jak kamienie milowe. Tych siedem imion to: Jud Hej Waw Hej (tetragram), Adonaj, Elohah, Elohim, Elohei, Szadaj i Cewaot. Najpopularniejsze jest JHWH oraz Elohim. Tetragram jest, uczył Majmonides, właściwym imieniem Boga. Samo w sobie to określenie nic nie znaczy. Z kolei Elohim posiada wiele znaczeń i zawiera w sobie wszystkie siły natury i historii, przez które wypełnia się Boskie przeznaczenie. Jest też imieniem, którym Bóg objawia się nieżydowskim prorokom. JHWH pojawia się we wszystkich księgach Biblii poza wspomnianymi tu Księgą Ester, Pieśnią nad Pieśniami i Koheletem. Oczywiście występuje w tradycji judaizmu kilka innych imion, jak choćby Makom (miejsce) oraz Szem (imię). Pochodzą już z czasów judaizmu postbiblijnego.

O tym, że w Pieśni nad Pieśniami nie występuje imię Boga, dla wszystkich mi znajomych znawców Biblii jest sporym zaskoczeniem. Prawda o Ester już się na dobre utrwaliła, inaczej rzecz się ma z tym cudownym poematem miłosnym, otwarcie erotycznym, który wcześnie wszedł do kanonu. Wielki znawca Biblii reb Akiwa pisał, że jest to dzieło bez wątpienia święte i nikt w Izraelu nie ma ku temu najmniejszych wątpliwości. Jest tak bez względu na to, jak czytana jest Pieśń: dosłownie, odkrywając w niej olbrzymią siłę ludzkich namiętności, czy metaforycznie (jest taki okropny przekład tej księgi na polski w wykonaniu rabina krakowskiego), czy też jako dzieło o uczuciach łączących Boga ze swoim ludem. Nie sposób wyłącznie alegorycznie czytać ten poemat o miłości kobiety i mężczyzny. To niemożliwe, by jedno z cudownych ludzkich doświadczeń miało się okazać judaizmowi obce czy wrogie. Tak nie jest z pewnością. Choć warto pomyśleć, jak sam Bóg-Szechina bywa jak najbardziej obecna między dwiema kochającymi się osobami. A tak jest na pewno. Choćby w szabat. ©

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
(1951-2023) Socjolog, historyk idei, publicysta, były poseł. Dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego. W 2013 r. otrzymał Nagrodę im. ks. Józefa Tischnera w kategorii „Pisarstwo religijne lub filozoficzne” za całokształt twórczości. Autor wielu książek, m… więcej

Artykuł pochodzi z numeru Nr 46/2018