Reklama

Ładowanie...

W obliczu wojny

W obliczu wojny

24.02.2022
Czyta się kilka minut
Dziś o godzinie czwartej rano armia rosyjska przekroczyła w kilku miejscach granicę z Ukrainą, dokonała także kilku ataków z powietrza.
Atak na Ukrainę rankiem 24 lutego 2022 r. Fot. Twitter
D

Dziś o godzinie czwartej rano armia rosyjska przekroczyła w kilku miejscach granicę z Ukrainą, dokonała także kilku ataków z powietrza, m.in. na magazyny wojskowe pod Kijowem. Są doniesienia, że Rosjanie atakują na lądzie w kierunku na Charków, a także w Donbasie i od strony morza.

Faktyczna skala tych działań nie jest jeszcze możliwa do oceny i z pewnością trzeba ostrożnie podchodzić do podawanych informacji. Źródła rosyjskie i białoruskie (w tym agencje prasowe) mówią o atakach lotniczych na cele w całej Ukrainie, nawet w Iwanofrankiwsku i we Lwowie.

Wiele z tych doniesień okazuje się nieprawdziwych: celem rosyjskiej propagandy jest w tym momencie wywołanie szoku i przerażenia, psychiczny paraliż jej odbiorców. Na ile to możliwe, trzeba podchodzić do tego wszystkiego spokojnie, nie powiększać zamieszania i robić swoje. W pierwszym rzędzie musimy robić to, co do nas należy, cokolwiek by się działo.


Wojciech Konończuk: Rzucając w grudniu wyzwanie Zachodowi i Ukrainie, Putin przekalkulował i nic nie osiągnął. Postanowił więc wykreować nową sytuację. Czego możemy spodziewać się w najbliższej przyszłości?

Atak na Ukrainę: serwis specjalny z korespondencjami Pawła Pieniążka


https://www.tygodnikpowszechny.pl/atak-na-ukraine

Ten materiał jest bezpłatny, bo Fundacja Tygodnika Powszechnego troszczy się o promowanie czytelnictwa i niezależnych mediów. Wspierając ją, pomagasz zapewnić "Tygodnikowi" suwerenność, warunek rzetelnego i niezależnego dziennikarstwa. Przekaż swój datek:

Autor artykułu

Dziennikarz, kierownik działów „Świat” i „Historia”. Ur. W 1967 r. W „Tygodniku” zaczął pisać jesienią 1989 r. (o rewolucji w NRD; początkowo pod pseudonimem), w redakcji od 1991 r....

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]