Rozproszenie ciemności

Ponad milion wiernych przybyło na Mszę św. w Luandzie, którą w niedziele przed południem odprawił Benedykt XVI na błoniach nad Oceanem Atlantyckim. Papież zapewnił ich, że Słowo Boże potrafi zwyciężyć wszystkie nieszczęścia, jakie przyniosła wojna domowa.

22.03.2009

Czyta się kilka minut

Jaunde, Kamerun, 19 marca 2009 r. / Fot. KNA-Bild /
Jaunde, Kamerun, 19 marca 2009 r. / Fot. KNA-Bild /

Nadziei na Bożą miłość i przebaczenie nie wolno tracić w obliczu najstraszniejszych kataklizmów i wypaczenia natury ludzkiej - podkreślał.

Na Mszę przybyli przedstawiciele wszystkich diecezji Angoli, pielgrzymi z Botswany, Lesotho, Mozambiku, Namibii, RPA, Suazi i Zimbabwe. Na początku Mszy Benedykt XVI pomodlił się za chłopaka i dziewczynę, którzy zginęli wczoraj, próbując dostać się na spotkanie Papieża z młodzieżą. Do tragedii doszło w południe, gdy otwarto bramy stołecznego stadionu przed wieczornym spotkaniem. Na bramy naparł wielotysięczny tłum; w ścisku zginęły dwie osoby, a 18 zostało rannych. Obie ofiary zmarły w drodze do szpitala. Trwa śledztwo w sprawie zdarzenia.

"Powierzam ich Jezusowi, aby przyjął ich do swego królestwa. Solidaryzuję się z ich rodzinami i przyjaciółmi oraz wyrażam głęboki ból, gdyż wiem, że pragnęli oni spotkać się ze mną. Modlę się także za rannych o jak najszybsze odzyskanie zdrowia" - powiedział Papież. Według rzecznika Watykanu ks. Federico Lombardiego Benedykt XVI był głęboko wstrząśnięty, kiedy w nocy przyniesiono mu wiadomość o śmierci dwojga młodych. Po Mszy rannych odwiedził w szpitalu sekretarz stanu kard. Tarcisio Bertone.

Papież rozpoczął homilię nawiązaniem do czytania liturgicznego z 2 Księgi Kronik: "To przesłanie nadziei, skierowane do narodu wybranego, przebywającego na wygnaniu daleko od swego kraju, zaproszenie do powrotu do Jerozolimy i odbudowy Świątyni Pańskiej. Wymowny opis zniszczenia i ruin, wywołanych przez wojnę, odzwierciedla osobiste doświadczenie tak wielu osób w tym kraju, odczuwających straszne skutki wojny domowej" - powiedział.

Opisywał skutki dramatu wojny: zniszczenie "rodzin, całych wspólnot, owoców wysiłków ludzkich, nadziei, które prowadzą i podtrzymują życie i pracę człowieka", popadnięcie w "otchłań nienawiści i zemsty". Wojna stanowi lekceważenie Słowa Pana, czego skutkiem jest "zniszczenie i niesprawiedliwość, upokorzenie naszego człowieczeństwa i zdrada naszego powołania jako synów i córek Ojca miłosiernego".

"Tu, w Angoli niedziela ta obchodzona jest jako dzień modlitwy i ofiary w intencji pojednania narodowego" - przypomniał Papież. Prawdziwe pojednanie "może być wyłącznie owocem nawrócenia, przemiany serca, nowego sposobu myślenia". Serca ludzkie zmienić może tylko "siła miłości Boga", która pozwoli zwyciężyć "moce grzechu i podziałów".

Papież zapewnił, że przybył do Afryki "aby głosić orędzie przebaczenia, nadziei i nowego życia w Chrystusie". Prosił zgromadzonych o modlitwę "aby każdy chrześcijanin tego wielkiego kontynentu doświadczył uzdrawiającego dotknięcia miłości miłosiernej Boga i aby Kościół w Afryce stał się na nowo »miejscem prawdziwego pojednania dla wszystkich, dzięki świadectwu złożonemu przez jej synów i córki« (Ecclesia in Africa 79)".

"W dniu swego chrztu otrzymaliście światło Chrystusa" - przypomniał Benedykt XVI. "Dochowajcie wierności temu darowi, pewni, że Ewangelia może ożywiać, oczyszczać i uszlachetniać głębokie wartości ludzkie waszej pierwotnej kultury i waszych tradycji". "Bądźcie wdzięczni za światło Chrystusa" - wezwał, wspominając "całe pokolenia misjonarzy, którzy tak wiele przyczynili się i nadal przyczyniają się do ludzkiego i duchowego rozwoju tego kraju"

"Jakże wielkie są ciemności w tak wielu częściach świata" - kontynuował Papież. "Chmury zła zaciemniły tragicznie również Afrykę, łącznie z tym umiłowanym narodem angolskim" - ubolewał, i wymieniał spadające na Afrykę plagi: wojny, spory etniczne, chciwość, "która niszczy serce człowieka, sprowadza do niewolnictwa ubogich i pozbawia przyszłe pokolenia zasobów, których tak bardzo potrzebują, aby tworzyć społeczeństwo bardziej solidarne i sprawiedliwe", egoizm, "który zamyka jednostki w sobie, dzieli rodziny" i  "prowadzi nieuchronnie do hedonizmu, ucieczki w fałszywe utopie za pośrednictwem narkotyków, nieodpowiedzialności seksualnej, osłabienia więzi małżeńskich, do niszczenia rodzin i eliminowania niewinnych istnień ludzkich w wyniku aborcji".

Nawet jednak wobec tych wszystkich nieszczęść "Słowo Boże jest słowem nadziei bezgranicznej" - podkreślił Benedykt XVI. . Bóg bowiem "nigdy nie uważa nas za przypadek stracony", nadal zaprasza "abyśmy podnieśli wzrok ku przyszłości nadziei i obiecuje nam siłę do wykonania".

"Promieniujcie światłem wiary, nadziei i miłości w swych rodzinach i wspólnotach" - wezwał Papież.  "Działajcie tak, aby wasze parafie stawały się wspólnotami, w których światło prawdy Bożej i siła miłości pojednanej w Chrystusie nie będą tylko celebrowane, ale będą się przejawiały w konkretnych dziełach miłości. Przestrzegł, by się nie lękać, mimo że działania takie są "znakiem sprzeciwu w obliczu twardych zachowań i sposobu myślenia, który postrzega innych bardziej jako narzędzie do wykorzystania niż jako braci i siostry".

Na zakończenie Mszy Papież wygłosił jeszcze rozważanie przed modlitwą "Anioł Pański". "Niech Maryja Panna, Królowa Pokoju, nadal pomaga ludowi Angoli w wypełnianiu zadania pojednania narodowego po niszczycielskich doświadczeniach wojny domowej" - rozpoczął.

Zaznaczył, że "mężczyźni i kobiety ze wszystkich części świata" kierują dziś swój wzrok na Afrykę, "aby ten wielki kontynent, tak pełen nadziei, ale też tak bardzo spragniony sprawiedliwości, pokoju oraz zdrowego i całościowego rozwoju, mógł zapewnić swemu ludowi przyszłość postępu i pokoju". Prosił Maryję, by wyjednała Angolczykom "łaskę prawdziwego przebaczenia, poszanowania innych i współpracy".

KOMENTARZE

Benedykt XVI ściągnął na siebie krytykę, ponieważ obnażył "ideologiczne kłamstwo", jakie związane jest z zachodnią koncepcją seksualności - pisze w "L’Osservatore Romano" Lucetta Scaraffia, odnosząc się do słów Papieża na temat problemu AIDS i prezerwatyw. "W świecie zachodnim kampanie zapobiegania oparte zostały wyłącznie na użyciu prezerwatywy, zakładając, że nie należy wywierć żadnego wpływu na zachowanie osób" - pisze publicystka. Tym bardziej w Afryce "sama dystrybucja prezerwatyw nie wystarczy do zatrzymania epidemii", m.in. dlatego, że w tamtejszych warunkach klimatycznych, z powodu wysokiej temperatury i braku higieny łatwo też o ich uszkodzenie".

"Wiele krajów zachodnich nie chce przyznać, że słowa, które powiedział Benedykt XVI, to prawda, zarówno ze względów ekonomicznych - prezerwatywy kosztują, podczas gdy wstrzemięźliwość i wierność są oczywiście za darmo - jak i dlatego, iż obawiają się, że przyznanie racji Kościołowi w centralnej kwestii zachowania seksualnego można oznaczać krok wstecz w hedonistycznym i rekreacyjnym korzystaniu z seksu" - twierdzi Scaraffa.

Ambasador USA Dan Mozena powiedział, że wizyta Benedykta XVI jest bardzo ważna nie tylko dla tego kraju, ale również dla całej Afryki. "Dzięki temu wydarzeniu Angola stała się istotnym partnerem wspólnoty międzynarodowej" - podkreślił dyplomata. Zwrócił też uwagę, że przemówienia zarówno papieża, jak i prezydenta José Eduardo dos Santosa skupiały się na sprawach postępu kraju na drodze do normalności.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]