Realizm ksiąg mądrościowych

Księgi mądrości zawierają wiele rad czysto pragmatycznych. Uczą, jak się odnaleźć w konkretnych sytuacjach i jaką miarę w nich zachować.

27.01.2020

Czyta się kilka minut

Nie są to z pewnością instrukcje, które mają uczynić ludzi lepszymi. Mędrcy nie mieli takich zamierzeń. Chcieli ludzi uczynić bardziej ludzkimi, dać im wgląd i udział w tworzeniu czegoś, co dzisiaj nazywamy kulturą Izraela. Nie ma tu mowy o kolejnych etapach wyzwolenia po to, by żyć w pełni albo stać się nowym człowiekiem. Nie znajdziemy w tych Księgach obrazu idealnego życia, które przekracza to, co znamy. Ogólnie rzec można: mędrcy unikają wszelkiego utopijnego myślenia. Nie jestem przekonany, czy w ogóle ciekawi ich nawet teologia zbawienia. Z całą pewnością uczą jednego: jak wsłuchiwać się w pierwotny porządek Stworzenia i szukać w nim schronienia oraz ładu.

Przyjęli w swoich studiach postawę realistyczną i w centrum rozważań postawili człowieka w jego konkretności, w jego związkach z otoczeniem, w którym jest zarazem podmiotem i przedmiotem, bywa aktywny lub bierny, mądry lub głupi. Bez tego spojrzenia na nas samych przez związki ze światem nie byłaby mądrość Izraela zrozumiała. Izrael mało lub zgoła nic nie wiedział o naturze ludzkiej pojętej abstrakcyjnie. Osoby ludzkie znał w interakcjach, powiązaniach, relacjach z innymi ludźmi, z czasem, przez naturę nas otaczającą, a przede wszystkim przez okrytą ciemnością obecność Najwyższego. To byli ludzie biedni, bogaci, strudzeni lub cieszący się owocami swojej pracy, sprawiedliwi i niesprawiedliwi. I przez te cechy czy jakości życia są widziani i oceniani.

W tym sensie nauczyciele mądrości posługiwali się bardzo rzeczowym obrazem ludzi. Mieli oni, każdy w swoich cechach i okolicznościach, poszukiwać swojego ładu duszy. Istniejemy, uczyli, w obliczu olbrzymiej zmienności rzeczy, a tym samym reguły życia muszą zachować swoją ważność wobec wielości możliwych zastosowań. Mądrość nie była abstrakcją, wyrastała z doświadczenia codziennego i do niego powracała uzbrojona w lepsze narzędzia rozumienia i przeżywania. Odkrywali ów pierwotny porządek istnienia w poczuciu wzniosłości tego, co opisują. Był on czymś pięknym i cudownym. Dlatego wymagał specjalnego języka. Wymagał mowy poetyckiej. Między pragmatycznymi pouczeniami a szczególnym poczuciem wzniosłości powstawała więź niemożliwa do przeoczenia. Trudno wątpić w estetyczny zmysł Izraela, choć nie był on celem samym w sobie.

Świat Ksiąg mądrości był światem hierarchicznym. Jedynie niektórym dany był wgląd w porządek ludzkiego postępowania. Oni budzili w nas kulturę życia. Głupcy zamknięci w sobie pędzili życie nierefleksyjne, zamknięci na to, co wzniosłe i co może być podstawą zaufania do Boga i Stworzenia. ©

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
(1951-2023) Socjolog, historyk idei, publicysta, były poseł. Dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego. W 2013 r. otrzymał Nagrodę im. ks. Józefa Tischnera w kategorii „Pisarstwo religijne lub filozoficzne” za całokształt twórczości. Autor wielu książek, m… więcej

Artykuł pochodzi z numeru Nr 5/2020