Reklama

Ładowanie...

Przeprosiny za potop

31.01.2022
Czyta się kilka minut
Przeprosin ci u nas dostatek, ale i te przyjmiemy... każde przyjmiemy, bo czasy ciężkie, a cięższe jeszcze opresje na horyzoncie.
M

Moi szwedzcy aktorzy z Göteborga przeprosili mnie za potop. Przepraszam, jeśli kogoś z rodaków uraziłem, ale przeprosiny najeźdźców przyjąłem. W grodzie założonym przez Gustawa Adolfa wydało mi się to jak najbardziej na miejscu. Generalnie przecież w ramach teatralnych eksperymentów znajdujemy się w postępowym zakładzie psychiatrycznym w Charenton, gdzie Markiz de Sade inscenizuje męczeństwo i śmierć Marata – więc współcześni Szwedzi przepraszający za potop uchwycili aurę metafizycznej dziwności istnienia. Zwłaszcza Hannah pochodzenia etiopskiego oraz Johan z korzeniami irańskimi.

Najpierw oczywiście powiedziałem, że nigdy w życiu nie przebaczę, że po moim trupie, oznajmiłem, że musi przeprosić Zlatan Ibrahimović, osobiście. Jak doskonale od wieków wiadomo, aktorzy przecież i tak nie są wiarygodni, nigdy nie wiadomo, czy mówią szczerze, czy grają, a Zlatan nawet jak gra, to...

1964

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]