Przeciw niewidzialności. Co warto zobaczyć na VoD

Nie tak dawno oczy świata ponownie zwróciły się na zamieszkałe przez imigrantów francuskie przedmieścia. Kino Alice Diop pozwala spojrzeć na nie również od wewnątrz.

21.07.2023

Czyta się kilka minut

Reżyserka Alice Diop na rozdaniu nagród festiwalu filmowego w Santa Monica, marzec 2023 r. Fot. VALERIE MACON/AFP/East News

Czy czarny aktor może zagrać na scenie Dantona? Dzisiaj, w czasach ciemnoskórej Anny Boleyn, „Nędzników” przeniesionych w środowisko imigranckie i serialu „Bridgertonowie”, wszystko wydaje się możliwe. Lecz jeszcze dekadę temu, kiedy Alice Diop zaczynała kręcić swoje dokumenty, nie było to oczywistością. Zwłaszcza gdy mowa o francuskim teatrze i postaci mającej status bohatera narodowego.

O tym, jak wiele się zmieniło, niechaj zaświadczy fakt, iż jej debiut fabularny, „Saint Omer” (2022), był w ubiegłym roku kandydatem do Oscara. Po raz pierwszy reprezentował Francję film nakręcony przez czarną reżyserkę.  

Bohater jej pierwszego dokumentu, „Śmierć Dantona”, miał o wiele trudniej, bowiem w większym stopniu determinowało go własne ciało. Steve Tientcheu jest dziś znanym nazwiskiem w świecie kina, a oglądamy go u progu kariery, kiedy kursuje kolejką z podparyskiego „getta”, by uczyć się aktorstwa. I żeby grać – choć niełatwo mu wyłamać się ze stereotypu „dzikusa”.

Diop, sama pochodząca z robotniczej rodziny senegalskich imigrantów, portretuje przede wszystkim jego samotność, wynikającą nie tylko z poczucia inności, ale i rozdarcia. Bo awans społeczny sprawia, że jej bohater nigdzie nie czuje się u siebie i właśnie teatr pozwala mu w końcu jakoś to pozszywać. Dla reżyserki czymś takim stało się kino. Gruntowne wykształcenie i pierwsze sukcesy wyrwały ją z przedmieść, gdzie regularnie powraca z kamerą, zaś każdy jej kolejny tytuł na różne sposoby przywraca widzialność niebiałym mieszkańcom Francji.    

Niestety, jedynie podczas stacjonarnej edycji festiwalu Nowe Horyzonty można zobaczyć jej „sztandarowy” dokument, czyli „My, z przedmieść Paryża” (2021), gdzie prześwietlała zbiorową tożsamość swoich rodaków, żyjących de facto w światach równoległych. Symbolem tych podziałów okazuje się wspomniana kolejka RER B, a eseistyczna forma filmu zestawia różne przejawy francuskości, włącznie z tradycją katolicką, zamiłowaniem do polowań i wojenną pamięcią. Jak w tym wszystkim odnajdują się młodzi mieszkańcy blokowisk?

Diop oddała im głos także w krótkometrażowym „W stronę czułości” (2017), gdzie z uwagą godną psychoterapeutki wysłuchuje zwierzeń przedstawicieli mniejszości etnicznych – chłopaków seksualnie sfrustrowanych, z wypaczonym obrazem miłości czy męskości i w gruncie rzeczy stęsknionych za bliskim kontaktem.

Wyjątkowy przejaw wrażliwości skierowanej ku osobom powszechnie marginalizowanym przynosi czysto obserwacyjny film dokumentalny „W pogotowiu” (2016). Rejestruje w nim Diop codzienne funkcjonowanie szpitala, który oferuje natychmiastową pomoc wyrzuconym poza system imigrantom, jedynej takiej placówki w dobrze jej znanym rejonie Seine-Saint-Denis. Już otwierającym mottem z Fernanda Pessoi rozprawia się autorka z szumnym pojęciem „człowieczeństwa”.

Interesują ją pojedynczy ludzie, którym bezrobocie, bezdomność, brak znajomości zachodnich języków i społeczna „niewidzialność” odbierają cechy ludzkie. Cierpliwym okiem filmuje też pracę oddanych sprawie lekarzy, przyjmujących pacjentów z fizycznymi dolegliwościami, ale i bardzo często, w następstwie nieleczonych traum, z poważnymi problemami psychicznymi.   

Ukoronowaniem tego przeglądu jest nagrodzony na festiwalu w Wenecji wspomniany już „Saint Omer” – inspirowana faktami współczesna historia pochodzącej z Senegalu studentki, oskarżonej o dzieciobójstwo. Będzie jeszcze okazja, by napisać więcej o tym świetnym filmie, w którym dramat sądowy spotyka się ze skomplikowaną emocjonalnie opowieścią, a stałe wątki dokumentalnej twórczości Diop, czyli rasa, klasa i płeć, zyskują najpełniejsze jak dotąd wybrzmienie.  

Retrospektywa ALICE DIOP: „Saint Omer”, „Śmierć Dantona”, „W pogotowiu”, „W stronę czułości”.  Festiwal mBank Nowe Horyzonty online, 20 lipca – 6 sierpnia.  Trzy ostatnie tytuły mają ograniczoną pulę dostępów.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Krytyczka filmowa „Tygodnika Powszechnego”. Pisuje także do magazynów „EKRANy” i „Kino”, jest felietonistką magazynu psychologicznego „Charaktery”. Współautorka takich publikacji, jak „Panorama kina najnowszego”, „Szukając von Triera”, „Encyklopedia kina”, „… więcej