Pożegnanie z Nawalnym pokazuje, że w zniewolonej Rosji są jeszcze wolni ludzie

Na pogrzeb przyszło kilkanaście tysięcy ludzi. W kolejnych dniach grób zamienił się w kwiecisty kurhan: kolejne tysiące żegnały „Tego, o Którym Putin Każe Zapomnieć”. W zastraszonym społeczeństwie zaskakuje skala tej demonstracji.

04.03.2024

Czyta się kilka minut

Matka Nawalnego Ludmiła (w ciemnych okularach) i teściowa Ałła (z prawej) na grobie Aleksieja dzień po jego pogrzebie. Cmentarz Borisowski, 2 marca 2024 r. / OLGA MALTSEVA / AFP / EAST NEWS
Matka Nawalnego Ludmiła (w ciemnych okularach) i teściowa Ałła (z prawej) na grobie Aleksieja dzień po jego pogrzebie. Cmentarz Borisowski, 2 marca 2024 r. / Olga Maltseva / AFP / East News

Pierwszego marca odbył się w Moskwie pogrzeb zamordowanego przez reżim Putina opozycjonisty Aleksieja Nawalnego. Nawet po śmierci Nawalny traktowany jest przez Kreml jako wróg: nieludzki szantaż wobec rodziny, zastraszanie tych, którzy chcieli wziąć udział w pogrzebie, utrudnienia w jego zorganizowaniu. Reżim pokazał prawdziwe oblicze: nieskrywane okrucieństwo i cynizm. Społeczeństwo ma jak najszybciej zapomnieć o Nawalnym i skupić się na uwielbianiu prezydenta-uzurpatora, który właśnie zamierza rozpocząć kolejną kadencję i kontynuować wojnę.

Na peryferiach Moskwy

Przed organizatorami pogrzebu piętrzono trudności. W całej Moskwie nie znalazło się ani jedno pomieszczenie, w którym można byłoby zorganizować świecką ceremonię pożegnania „Tego, Którego Reżim Nie Złamał”. Zakłady pogrzebowe po telefonach od „zielonych ludzików” zamykały podwoje przed rodziną zmarłego.

Nabożeństwo żałobne odprawiono w cerkwi Ikony Matki Bożej „Ukój Moje Troski” w Marjino – blokowisku poza centrum Moskwy – zaś na miejsce pochówku wyznaczono pobliski cmentarz Borisowski. W ostatniej drodze Nawalnemu towarzyszyło ponad 16 tys. osób. Zważywszy na zastraszanie i zapowiadane przez władze represje wobec uczestników, to znacząca liczba. W następnych dniach grób Nawalnego przekształcił się w wielki kwiecisty kurhan: przyszły kolejne tysiące, aby pożegnać „Tego, o Którym Putin Każe Zapomnieć”. Skala tej demonstracji zaskakuje w mrożonym nieustannie strachem społeczeństwie.

Kartka na pomniku

Oficjalne media nie informowały o dacie i miejscu pogrzebu. Preparowały natomiast doniesienia, z jakim to entuzjazmem ludzie rzekomo chłonęli orędzie Putina do narodu, wygłoszone w przeddzień pogrzebu. Uzurpator obiecywał wspaniały rozwój kraju (jak gdyby ktoś mu tego bronił przez minione ćwierćwiecze). Nie zapomniał pogrozić Zachodowi bronią jądrową. I zapowiedział tworzenie nowej elity spośród tych, którzy przelewają krew za ojczyznę.

Było to przywołanie do porządku członków bliskiego otoczenia: niech pamiętają, że miotła władzy może ich wymieść z gabinetów. Putin powiedział też, że za elitę nie mogą uważać się ci, którzy zbili fortuny w czasie ustrojowej transformacji lat 90. XX w. Teraz idą nowe czasy, czasy wierności i lojalności, w elicie mają zostać tylko ludzie zawdzięczający wszystko Putinowi. Czy te zabiegi wokół wymiany elit to zapowiedź nowego etapu podziału własności?

W każdym razie do nowej elity Putin na pewno nie zaliczy 18-letniej Darii Kozyriewej z Petersburga. Została zaaresztowana za wykroczenie przeciwko prozie życia w agresywnym putinizmie: w drugą rocznicę rozpoczęcia pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę Daria nakleiła na pomniku ukraińskiego poety Tarasa Szewczenki kartkę z fragmentem jego wiersza. 

Co dziś dzieje się w Rosji? Czy ten kraj da się zrozumieć? Jaka przyszłość go czeka? Co czwartek zapraszamy do autorskiego serwisu Anny Łabuszewskiej, ekspertki ds. rosyjskich.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
W latach 1992-2019 związana z Ośrodkiem Studiów Wschodnich, specjalizuje się w tematyce rosyjskiej, publicystka, tłumaczka, blogerka („17 mgnień Rosji”). Od 1999 r. stale współpracuje z „Tygodnikiem Powszechnym”. Od początku napaści Rosji na Ukrainę na… więcej

Artykuł pochodzi z numeru Nr 10/2024

W druku ukazał się pod tytułem: Wolni w zniewolonym kraju