Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Atak udaremniono, gdyż jeden z lokalnych organizatorów wystraszył się i zgłosił na policję. Minister obrony Czarnogóry potwierdza: „Nie ma wątpliwości, że próba puczu została sfinansowana i zorganizowana przez rosyjskie tajne służby, we współpracy z czarnogórskimi partiami opozycyjnymi i przy udziale radykałów z Serbii i Rosji”. W minionych dniach także miejscowa prokuratura ogłosiła, że za puczem – jego celem była zmiana władzy i zablokowanie wejścia do NATO – stały instytucje rosyjskiego państwa. Wcześniej obowiązywała teza, że akcję współorganizowali rosyjscy „ochotnicy”.
W istocie zamach zorganizowali oficerowie GRU Eduard Szirakow i Władimir Popow (dziś poszukiwani przez Interpol). Na miejscu głównym organizatorem był Aleksandar Sindjelić: serbski nacjonalista, który walczył w Donbasie, a dziś składa zeznania w czarnogórskim więzieniu. ©℗
Więcej na TygodnikPowszechny.pl