Reklama

Ładowanie...

Panny mądre znad Wisły

20.09.2015
Czyta się kilka minut
Mój drogi Piołunie, popadam w coraz głębsze przygnębienie i zdradzam symptomy wypalenia zawodowego.
J

Ja, którego pokusy były niczym wzorzec metra z Sèvres. Ja, który zawsze wiedziałem, że moje kłamstwa – to arcykłamstwa. Moje sidła – arcysidła. Moje manipulacje – arcymanipulacje.
Teraz jednak czuję się apatyczny i dręczy mnie myśl: czy już nie pora na wcześniejszą emeryturę? Pytasz, drogi Piołunie, gdzie się podziały moja diabelska gorliwość, zapał i duch walki? Ostygły, rozrzedziły się, rozwiały jak poranna mgła. Dlaczego? Ha!

Kiedy w tym nadwiślańskim kraju oglądam, słucham i czytam, co o uchodźcach zmierzających na Stary Kontynent głoszą i wypisują najpobożniejsi z pobożnych sług naszego Nieprzyjaciela – zdaje mi się, że jestem beztalenciem. Czuję się mały i zbędny. Nikomu do niczego niepotrzebny. Mówi się: uczeń przerósł mistrza. Ale żeby człek przerósł diabła?

Tak, tak... Oczywiście nie w nienawiści tkwi problem, na nienawiść mogę ścigać się z każdą istotą i...

4049

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]