Odrywanie od koryta
Odrywanie od koryta

Definiowanie owej jednolitości szło kilkoma równoległymi torami, co zresztą jest całkowicie normalne.
Można by sobie właściwie darować analizowanie opinii, których oparciem jest koncepcja jakby medyczna, że oto ludzie na ulicach ogarnięci są histerią. Rzec tu trzeba, że na gruncie publicystycznym parabola histerii u bliźnich pojawia się zasadniczo wtedy, gdy autor sam heroicznie walczy z własnymi lękami za pomocą zaklęć magicznych. Gdy inni więzną w amoczku, my tu – panie dziejku – spokojnie i na zimno przeżuwamy sobie rzeczywistość, oczywiście w oparciu o czysty rozum. Jest to równie piękna samoobrona, jak owo zachowanie kotów, które mruczą nie tylko wtedy, gdy im dobrze, ale podobno i takoż, gdy cierpią.
Nie da się ukryć, że wielu polityków kombinuje podobnie, choć idzie ta kombinacja nieco dalej i powiedzmy sobie wprost: jest nieco bardziej wulgarna. Oto opinia...
Dodaj komentarz
Chcesz czytać więcej?
Wykup dostęp »
Załóż bezpłatne konto i zaloguj się, a będziesz mógł za darmo czytać 6 tekstów miesięcznie!
Wybierz dogodną opcję dostępu płatnego – abonament miesięczny, roczny lub płatność za pojedynczy artykuł.
Tygodnik Powszechny - weź, czytaj!
Więcej informacji: najczęściej zadawane pytania »
Usługodawca nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez Użytkowników w ramach komentarzy do Materiałów udostępnianych przez Usługodawcę.
Zapoznaj się z Regułami forum
Jeśli widzisz komentarz naruszający prawo lub dobre obyczaje, zgłoś go klikając w link "Zgłoś naruszenie" pod komentarzem.
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
A może by tak raz w miesiącu napisać o czymś innym
Misiowi jak dziecku