Nie wyrośnie żaden piołun
Nie wyrośnie żaden piołun
Diagnoza od początku zdawała mi się trudna do zakwestionowania: dostrzeżenie zasadniczo złej i pogarszającej się sytuacji młodego pokolenia nie jest dziś niczym trudnym, a kontrastowe podsumowanie projektów i inicjatyw roczników 70. (dość zresztą mgliste i mało konkretne) - niczym szczególnie odkrywczym ani konstruktywnym.
Odnoszę jednak wrażenie, że prezentacja postaw młodego pokolenia dokonuje się kosztem uwagi, jaką należałoby poświęcić możliwościom samego działania. Światopoglądowe spory wypierają dyskusję o opcjach pokoleniowej aktywności (społecznej, jednostkowej, zaangażowanej etc.). Wnuk-Lipiński słusznie zwrócił uwagę na problem dystansu, jaki dzieli model "konsumenta" od "obywatela". Rzecz w tym, by nie zatrzymywać się na klasyfikacji postaw, ale skupić na działaniach, które je konstytuują.
***
Warto przytoczyć...
Dodaj komentarz
Chcesz czytać więcej?
Wykup dostęp »
Załóż bezpłatne konto i zaloguj się, a będziesz mógł za darmo czytać 6 tekstów miesięcznie!
Wybierz dogodną opcję dostępu płatnego – abonament miesięczny, roczny lub płatność za pojedynczy artykuł.
Tygodnik Powszechny - weź, czytaj!
Więcej informacji: najczęściej zadawane pytania »
Usługodawca nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez Użytkowników w ramach komentarzy do Materiałów udostępnianych przez Usługodawcę.
Zapoznaj się z Regułami forum
Jeśli widzisz komentarz naruszający prawo lub dobre obyczaje, zgłoś go klikając w link "Zgłoś naruszenie" pod komentarzem.
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]