"Módlmy się za Papieża!"

“Papież czuje się źle i powinniśmy się za niego modlić". Te słowa kardynała Josepha Ratzingera, prefekta watykańskiej Kongregacji Nauki Wiary - rzucone podczas półprywatnej rozmowy z grupą niemieckich piwowarów, którzy podczas pielgrzymki do Rzymu mieli uczestniczyć w prywatnej (i w ostatniej chwili odwołanej) audiencji u Papieża - zostały natychmiast zacytowane przez niemiecki tygodnik BUNTE (z 30 września) i wywołały lawinę domysłów na temat zdrowia Jana Pawła II.

I choć już następnego dnia sekretarz Ratzingera zapewniał, że te “niezobowiązujące" słowa zostały “wyolbrzymione" - dodając jednak znacząco: “Jan Paweł II nie może już ani chodzić, ani stać prosto, ale dla wiernych taki właśnie jest bohaterem"... - to chyba każdy, kto oglądał relację z watykańskiej audiencji generalnej w środę 1 października, musiał przeżyć szok. Odczytując krótkie teksty, Papież podejmował największy wysiłek. Mylił słowa, gwałtownie chwytał powietrze, głos rwał się. W pewnym momencie z ust wyrwało się: “Jezus Maryja!". Pielgrzymi i miliony przed telewizorami patrzyli przerażeni.

Dzień wcześniej włoski dziennik LA REPUBBLICA opublikował artykuł watykanisty Marco Politiego. Powołując się na osoby z najbliższego otoczenia Papieża Politi twierdzi, że Jan Paweł II miał im powiedzieć, iż niedawna pielgrzymka na Słowację była “moją ostatnią podróżą zagraniczną". I zacytował Horacego: “Non omnis moriar" (Nie wszystek umrę). Także podczas niedawnego spotkania z francuskimi kardynałami Jan Paweł II mówił o śmierci, mówił z uśmiechem - przyznał Politiemu kard. Jean-Marie Lustiger, dodając: “Papież wie, że pewnego dnia zostanie uwolniony od ciężaru".

“W Watykanie wyczuwa się nerwowość, a nominacje 31 nowych kardynałów przygotowywano w gorączkowej atmosferze" - pisze z kolei Heinz-Joachim Fischer, watykanista i wieloletni korespondent niemieckiego dziennika FRANKFURTER ALLGEMEINE ZEITUNG (z 27 września). Fischer twierdzi, że “w Rzymie mówi się, iż stan zdrowia Papieża jest o wiele poważniejszy niż instancje watykańskie gotowe są przyznać na zewnątrz. Papieżowi zalecono udanie się na leczenie do szpitala, nie chciał on jednak nawet o tym słyszeć. Zamiast tego skrócił nagle pobyt w Castel Gandolfo i wrócił do Watykanu szybciej niż planowano", prawdopodobnie po to, by przyspieszyć prace nad konsystorzem, podczas którego mianowani będą nowi kardynałowie. Konsystorz miał się odbyć na początku 2004 r., twierdzi Fischer, powołując się na opinie z Watykanu, ale “są merytoryczne powody, aby go przyspieszyć" - tak, by liczba tych kardynałów, którzy mają mniej niż 80 lat i mogą uczestniczyć w konklawe, wybierającym kolejnego papieża, wyniosła znowu przepisowe 120 (gdy obecnie jest ich tylko 109).

Mimo choroby i słabości, Papież kategorycznie odrzuca myśl o ustąpieniu z urzędu - informowały także w ubiegłym tygodniu włoskie media, powołując się na chilijskiego kardynała Jorge Arturo Medinę, jednego z najbliższych współpracowników Jana Pawła II. Kardynał wyznał, że niedawno osobiście zadał Papieżowi pytanie o taką właśnie możliwość - i dodał: “Sprawia nam ból patrzenie, jak jego stan zdrowia pogarsza się. Nie mam jednak żadnych informacji o jakimś nagłym, gwałtownym pogorszeniu". Jego stan zdrowia jest po prostu skutkiem wieku i chorób, które musi dźwigać". Po prostu...

Także kalendarz zajęć Jana Pawła II na październik nie został zmieniony - twierdzi pisarz Vittorio Messori na łamach mediolańskiego dziennika CORRIERE DELLA SERA (z 1 października): kolejne beatyfikacje, podróż do Pompejów, audiencje dla kilku prezydentów i tłumu ministrów, duchownych, dyplomatów itd., wreszcie obchody 25-lecia pontyfikatu oraz konsystorz... Gdyby jeszcze Jan Paweł II otrzymał Pokojową Nagrodę Nobla, na pewno odebrałby ją osobiście - podkreśla Messori.

To prawda, “Papież jest na samym początku listy kandydatów" do Pokojowego Nobla - twierdzi w rozmowie z austriacką agencją APA Stein Toennesson, dyrektor Instytutu Badań nad Pokojem z Oslo, który w przeszłości wielokrotnie trafnie prognozował laureatów Nobla.

I dodaje: “Dla Komitetu Noblowskiego to może być ostatnia szansa wyróżnienia Papieża za zasługi całego jego życia".

WP

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 41/2003