Reklama

Ładowanie...

Malowanie o malarstwie

26.01.2003
Czyta się kilka minut
Obrazy jak malarskie traktaty - ale prawie bez słów - to temat dwóch ostatnich, nieodległych w czasie wystaw znakomitego malarza Tomasza Ciecierskiego. O warszawskiej, która odbyła się w listopadzie, nie zdążyłem napisać, choć w pełni na to zasługiwała. Na szczęście krakowska prezentacja jest tamtej kontynuacją i rozwinięciem.
T

Te obrazy to rozważania o sobie samych, czyli o istocie dziwnego i kompletnie niejednoznacznego przedmiotu, jakim jest obraz - dzieło artysty malarza: zwyczajowo malowane farbami, z pomocą pędzli, na płótnie lub innym podłożu. Ciecierski już od wielu lat dywaguje o wyjątkowości pojedynczego obrazu, a może o braku tej wyjątkowości. Odbiera swoim płótnom odrębność, zbijając je ze sobą tak, że ostatnie zasłaniają poprzednie lub zgoła polewa je płynną farbą w geście ostatecznie dla nich niszczącym.

Czy pojedynczy egzemplarz obrazu Ciecierskiego jest za mało perswazyjny i dlatego wymaga wzmocnienia konfiguracjami wynikającymi z nakładania kolejnych warstw? I czy w istocie nałożenia te coś poprawiają?

Obecnie stopień komplikacji zwiększył się jeszcze bardziej. Pomiędzy obrazy namalowane weszły ich fotografie, czy - bardziej precyzyjnie - reprodukcje obrazów Ciecierskiego oraz...

5563

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]