Ładowanie...
Mademoiselle
Nikt nie jest prorokiem we własnym kraju. Najmniej zapewne doceniano ją we Francji i jeszcze dzisiaj pozostaje w cieniu: “nie pasowała do obrazka", jak w “Puclu" Młynarskiego. Obawiano się jej samowoli i jej surowych sądów, gdyż nienawidziła wszystkiego, co w złym tego słowa znaczeniu “paryskie": klanów i koterii, systemów i instytucji, a nade wszystko - terroru mody. Michał Bristiger cytuje innego z jej przyjaciół, Jeana Cocteau: “Istnieją nazwiska, które nie poddają się cyklonowi obojętności, potworowi aktualności; Nadia Boulanger tego przykładem, ponieważ wybiera sobie miejsce w takim punkcie szlachetności, który czyni ją niewidzialną dla wszystkiego, co przeciętne".
Była niewątpliwie, choć poniekąd “za kulisami", najważniejszą figurą w muzyce XX wieku. “W dziedzinie pedagogiki muzycznej - i, co za tym idzie, twórczości - była najbardziej wpływową osobą,...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]