Luca Casarini, twarz antyglobalistycznych i antyklerykalnych protestów, został zaproszony na synod

Chodziło o pokazanie, że ma to być synod nie tyle oczekiwanych zmian, co niespodziewanych przemian i nawrócenia.

16.10.2023

Czyta się kilka minut

Luca Casarini, były lider antyglobalistów włoskich, szef organizacji pomocowych Mediterranea Saving Humans, na mszy św. dla uczestników synodu w Bazylice św. Piotra w Watykanie, 13 października 2023 r. / Maria Laura Antonelli / Avalon / PAP

Zaprosił go papież. Swój stosunek do Kościoła określa jako skomplikowany – uważa się za osobę wierzącą, ale niekonfesyjną. To Luca Casarini – twarz włoskich antyglobalistycznych i antyklerykalnych protestów, współzałożyciel lewicowej partii Sinistra Italiana. W 2001 r. stanął przed sądem za udział w zamieszkach na szczycie G8 w Genui (zakończonych brutalną akcją policji i wielogodzinnymi przesłuchaniami protestujących, którzy potem oskarżali funkcjonariuszy o tortury). Po ośmiu latach procesu Casariniego prawomocnie uniewinniono.

W 2019 r. dowodzony przez niego statek „Mar Ionio” podjął z morza 45 migrantów i po ponad miesięcznym oczekiwaniu wszedł, bez zgody władz, do portu w Lampedusie. Casariniego oskarżono o pomoc w nielegalnej imigracji – postępowanie wciąż trwa. Casarini tłumaczy: „Wśród uratowanych była dziewczyna pięciokrotnie zgwałcona przez libijskich strażników. Pomogłem im i jestem z tego dumny. Jeśli złamałem prawo, aresztujcie mnie”.

Pytany o obecność na synodzie odpowiada w swoim stylu: „Wszędzie czuję się nie na miejscu i poza kontekstem. Ale jeśli Kościół próbuje wyjść na margines, by spojrzeć na świat z innej perspektywy, to ja jestem tym marginesem. Jezus szedł do celników i prostytutek, nie do tych, którzy byli w porządku”.

Zaproszeniem był zaskoczony, czuje się uprzywilejowany. Choć nie tylko tym: „W świecie, w którym trwa wyścig o zabicie jak największej liczby ludzi, ratowanie życia na środku morza jest nieskończonym darem – mówi”.

Na synodzie widzi odmieniające działanie Ducha Świętego – używa właśnie takich słów. Aktywista i polityk, słynący z radykalnych zachowań i wypowiedzi, mówi, że zrozumiał, jak wiele dają: milczenie, słuchanie drugiego człowieka i modlitwa.

Jesteśmy w połowie synodu. Nie cichną pytania o zmiany w Kościele, dziennikarze piszą o wycieku poufnych materiałów z obrad. Zaproszenie Casariniego na spotkanie z dziennikarzami nie było przypadkowe. Ale chodziło nie tylko o odwrócenie uwagi od kontrowersyjnych spraw i przywrócenie właściwych proporcji synodalnej tematyce. Także o pokazanie, że ma to być synod nie tyle oczekiwanych zmian, co niespodziewanych przemian i nawrócenia. Miejmy nadzieję, że nie tylko lewicowych antyglobalistów. ©℗

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziennikarz „Tygodnika Powszechnego”, akredytowany przy Sala Stampa Stolicy Apostolskiej. Absolwent teatrologii UJ, studiował też historię i kulturę Włoch w ramach stypendium  konsorcjum ICoN, zrzeszającego największe włoskie uniwersytety. Autor i… więcej

Artykuł pochodzi z numeru Nr 43/2023

W druku ukazał się pod tytułem: Na marginesie