Logika zgorszonych

W logice przełożonego synagogi nieistotne było, że uzdrowiona kobieta cierpiała od osiemnastu lat. Nie liczyła się jej radość życia ani przywrócone zdrowie. Patrząc na życie z pozycji ideologa, nie potrafił wczuć się w ludzkie doznania, gdyż widział jedynie literę prawa. Ludzi o podobnej mentalności można spotkać także w naszych środowiskach. Ich pryncypialny komentarz potrafi zmrozić najpiękniejsze odruchy ludzkiego współczucia.

11.07.2004

Czyta się kilka minut

Gdyby Jezus traktował serio podobne komentarze, być może zaprzestałby cudów, bo nigdy dokładnie nie wiadomo, jakim dobrym uczynkiem zgorszą się bliźni obdarzeni szczególną umiejętnością szukania zgorszeń. W imię świętego spokoju pozostawiłby wtedy chorych i cierpiących ich losowi, byle tylko uniknąć kąśliwych ocen. Nie wybrał jednak tej drogi; konsekwentnie czynił dobro, nie zwracając uwagi na komentarze. Może chciał nas w ten sposób nauczyć, byśmy nie zrażali się, gdy jedyną odpowiedzią na współczujący gest serca będzie świst rzucanych na ślepo kamieni? Do świstu można się po pewnym czasie przyzwyczaić, Chrystusa zaś trzeba naśladować niezależnie od reakcji środowiska.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 28/2004