Listy wsparcia dla ks. Adama Bonieckiego

Redaktor - senior TP dostał od władz zakonu Marianów zakaz wypowiadania się w mediach. Nie podano żadnego uzasadnienia dla takiej decyzji, ale podjęto ją po wypowiedzi ks. Bonieckiego w Kropce nad i w sprawie krzyża w Sejmie. Do redakcji nieustannie płyną listy od Państwa z wyrazami oburzenia i wsparcia dla księdza Adama.

04.11.2011

Czyta się kilka minut

Ks. Adam Boniecki / fot. Grażyna Makara /
Ks. Adam Boniecki / fot. Grażyna Makara /

"Powinniśmy się dowiedzieć, jakie za ową decyzją stały argumenty. Czy - i w którym momencie - w  poniedziałkowej rozmowie  z Moniką Olejnik w "Kropce nad i" ks. Boniecki sprzeniewierzył się Ewangelii i swemu powołaniu? Zbieżność dat emisji tego programu i decyzji władz zakonnych jest uderzająca. Anonimowe fora internetowe i media huczą od spekulacji po decyzji Marianów. Pora, by je przeciąć. Albo decyzję wycofać (to nie do pomyślenia - oczywiście). Co najważniejsze jednak: nie uśmierzy to absurdu całej sytuacji. Cenzurowanie ks. Bonieckiego w imię jakkolwiek rozumianej "poprawności eklezjanej" ośmiesza Kościół." - pisał w specjalnym komentarzu Piotr Mucharski , redaktor naczelny "Tygodnika Powszechnego".

"Decyzja w sprawie ks. Adama ma też niestety głębszy wymiar, pokazuje że nie jesteśmy jako Kościół gotowi do dialogu ze światem, że wolimy pozostać w okopach z hełmem naciśniętym mocno na głowę, zasłaniając jednocześnie uszy i oczy" - pisze w swoim otwartym liście Jakub Kiersnowski , Sekretarz Klubu Inteligencji Katolickiej z Warszawy. - Zwracam się zatem (w imieniu szeregu osób, z którymi już miałem okazję na ten temat rozmawiać) z prośbą o podjęcie wspólnych działań. Jednym z pomysłów jest stworzenie strony internetowej www.ksadamboniecki.pl , na której zamieścimy wspólny apel (głos, stanowisko) i pod którym, każdy kto tylko będzie chciał i uważał to za wartościowe będzie mógł się podpisać. Domena jest już zarezerwowana, obecnie pracujemy nad samą stroną" - postulował. Wspólny list jest już dostępny pod adresem www.ksadamboniecki.pl - jako inicjatorzy podpisali go: Zarząd KIK Warszawa, Miesięcznik "Więź", Miesięcznik "Znak", "Tygodnik Powszechny", Kwartalnik "Kontakt", Laboratorium WIĘZI, Społeczny Instytut Wydawniczy Znak, Róża Thun oraz Przemysław Radwan-Rohrenschef. Na stronie list może podpisać każdy chętny.

"Jego [ks. Bonieckiego] milczenie dla mnie jest głośne, wymowne. Smuci mnie Kościół, który woli kneblować, niż rozmawiać" - pisze do redakcji pani Marta Smolińska . "Nieraz mówiłam, że jego [ks. Bonieckiego] artykuły i wypowiedzi pozwalają mi uczestniczyć w życiu religijnym (Msza św. w niedzielę, spowiedź co najmniej raz w roku). Teraz będę się modlić w domu, bo mogę tylko w ten sposób okazać swoje oburzenie na tą decyzje - wyznaje kolejna czytelniczka (nazwisko do wiadomości redakcji).

Swój list do oo. Marianów przesłał do redakcji "TP" pan Zbigniew Banasik : "Rozumiem, że jego [ks. Bonieckiego] sposób myślenia może nie być zgodny z poglądami części hierarchii Kościoła, ale na litość Najwyższego, czy nie rozumiecie, że takim krokiem utwierdzacie te grupę ok 10% która głosowała na Ruch Palikota?" - napisał. Pod jego listem trwa już dyskusja na forum .

"Pomimo iż jestem agnostykiem, chciałem przede wszystkim podkreślić, że niezwykle cenię ks. Adama oraz jego światłe i głębokie wypowiedzi - pisze pan Łukasz . - Wyjątkowo cenię księdza tolerancję oraz umiejętność patrzenia na drugiego człowieka, nawet jeżeli ma on poglądy zupełnie inne niż reprezentowane przez księdza".

" To jest wstrząs i straszny żal, że Marianie mogli tak skrzywdzić księdza Bonieckiego i nas ,których autentycznie prowadził do Boga. Nie rozumiem tego. Przecież On nigdy nie odszedł od zasad, od Ewangelii. Czy naprawdę nie ma miejsca już dla księży którzy zadają pytania, którzy nie widzą potrzeby wieszania krzyża na każdym rogu ale pracują nad tym, abyśmy krzyż mieli w sercach? Czy to znaczy, że w Kościele polskim nie ma już miejsca dla inteligenta? I co teraz z nami będzie? - pyta pani Anna . - Księdzu Bonieckiemu serdeczne podziękowania za każde słowo, za jego tyloletnią a tak potrzebną obecność, za uśmiech i za rekolekcje u Jezuitów w Poznaniu tuż po sprawie arcybiskupa poznańskiego, gdy mówił nam, czym jest Kościół. Bardzo wtedy nam te słowa były potrzebne" - dodaje.

"Kochany Księże Adamie, każda środa to święto w naszym domu, a każdy numer idzie do biednych, ale mądrych. Chodziłam po Krakowie z ulotkami, z opornikami, już nie mogę doczekać się wtorku. Przykleję [tygodnikową naklejkę] na torebkę i pójdę do kościoła" - pisze Krystyna .

Wszystkie listy wspacia dla ks. Bonieckiego można przeczytać tutaj >>

Jeśli chcą Państwo wyrazić wparcie bądź opinię na ten temat, zapraszamy do przesyłania listów: redakcja@tygodnik.com.pl

Dyskusja o decyzji przełożonego zgromadzenia Marianów trwa także na forum oraz na stronie "Tygodnika Powszechnego" na Facebooku .

ZAPRASZAMY UŻYTKOWNIKÓW FACEBOOKA

do noszenia badge'a na swoim zdjęciu profilowym:

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]