Reklama

Ładowanie...

Kolano Mabbutta

16.09.2008
Czyta się kilka minut
Przez 11 lat tylko czytać o drużynie, której się kibicuje. Przez kolejnych 10 oglądać ją w telewizji. Teraz otrzymać szansę pójścia na jej mecz. I to nie ruszając się z własnego miasta...
T

Ta historia może, a poniekąd powinna, zacząć się w roku 1961. 13-letni imigrant z Indii trafia do Londynu, gdzie ma rozpocząć naukę w szkole z internatem. Ojciec postanawia umilić mu pobyt w obcym mieście i zabiera go na pierwszy w życiu mecz: spotkanie towarzyskie z Arsenalem rozgrywa słynny Real Madryt, z Puskasem i di Stefano w składzie. Arsenalem chłopiec nie jest zachwycony, ale chce wiedzieć, czy jest jakaś angielska drużyna, która gra jak Real. Ojciec powtarza pytanie hotelowemu recepcjoniście. Odpowiedź, wskazująca na Tottenham, zmienia życie przyszłego autora "Szatańskich wersetów".

Ta historia może się również zacząć w roku 1987. 16-letni licealista z Krakowa usiłuje rozłożyć w zatłoczonym tramwaju poniedziałkowy numer "Tempa", by dotrzeć do relacji z meczu Cracovii. W ścisku nie udaje mu się, czyta więc stronę ostatnią, a na niej sprawozdanie z ...

12902

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]