Jeleń w rzece
Rzeka to nic innego jak płynna postać czasu. Tocząca o nim wciąż te same wieści. Taki jest największy dar, jaki przynosi spływ.
Jeleń w rzece
Rzeka to nic innego jak płynna postać czasu. Tocząca o nim wciąż te same wieści. Taki jest największy dar, jaki przynosi spływ.
Ładowanie...
Nie jest trudno wstąpić do tej samej rzeki, zwłaszcza gdy wiosłuje się od późnej komuny i miało dość czasu, by poznać na wylot dostępne akweny; trudniej jest wstąpić do tego samego tekstu. O kajakowaniu już na tych stronach sporo pisałem, ale młodzież redakcyjna wciąż pyta o wioślarskie nowości, czy o to, jak zorganizować tygodniowy i powszechny spływ integrujący.
No właśnie, nie integracyjny, tylko integrujący – z ludźmi, z przyrodą, z bytem jako takim, z własnym ciałem, z piaskiem nabrzeżnym i sosną na skarpie, ze wszelkimi zwierzętami. Wiele jest możliwe; pióro (wiosła) jest cierpliwsze od papieru, każde jego zanurzenie powoli oczyszcza teren, czyli stajnię Augiasza, którą nosimy w głowie przez rok, żyjąc na suchym, aby do pierwszego, aby do następnego wydania, aby do następnych zakupów, do następnej kawy, whatever.
NA PRZYKŁAD TEN JELEŃ, BARDZO...
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]