Jak nie zadzierać z odmienną florą

Wakacje w pełni, a to oznacza urlopowe wyjazdy. Również w tzw. tropiki, gdzie na turystów czekają bakterie i pierwotniaki. A te potrafią zepsuć nawet najlepiej zaplanowany urlop.

31.07.2016

Czyta się kilka minut

Zemsta faraona – taką przewrotną nazwę nosi w krajach arabskich tzw. biegunka podróżnych. Ale podobne dolegliwości przytrafić się mogą osobom odwiedzającym kraje południowej Europy, Afryki, Bliskiego Wschodu, Indii czy Azji. Sprawcą tych nieprzyjemności dla naszego układu pokarmowego jest panująca w tych krajach flora mikrobiologiczna odmienna niż ta, do której jesteśmy przyzwyczajeni.

Dla Europejczyków niebezpieczne jest picie nieprzegotowanej wody, jedzenie owoców czy warzyw lub nieugotowanych potraw. Za większość przypadłości odpowiedzialne są szczepy bakterii Escherichia coli, ale część przypadków powodowana jest też przez wirusy czy pierwotniaki.

W celu minimalizowania skutków nie poleca się stosowania antybiotyków, lecz jedynie nawadnianie i przyjmowanie soli mineralnych. Do szpitali trafia jedynie około 3 proc. przypadków.

Skąd się cały problem bierze? Otóż przyczyna dolegliwości tkwi w naszym układzie odpornościowym. Od urodzenia jesteśmy wystawieni na kontakty z florą bakteryjną charakterystyczną dla naszego klimatu i szerokości geograficznej. Komórki odpornościowe nauczone są radzić sobie ze znanymi mikroorganizmami. Ale na obce organizm reaguje gwałtownie. Dlatego właśnie bakteria, która jest całkowicie nieszkodliwa dla kierowcy rikszy w Delhi, może wywołać rewolucję w układzie pokarmowym turysty z Polski czy Francji.

Na nasz układ odpornościowy (immunologiczny) składają się dwa podstawowe rodzaje komórek: komórki żerne i komórki produkujące przeciwciała. Te pierwsze to rodzaj odkurzaczy – obecne są głównie we krwi i sprzątają obce cząstki, w tym bakterie. Natomiast komórki produkujące przeciwciała, fachowo nazywane limfocytami, przez całe nasze życie uczą się rozpoznawać cząsteczki charakterystyczne (antygeny) np. dla powierzchni bakterii. Co ważne, limfocyty specjalizują się przeciwko konkretnym wrogom i to odróżnia je od komórek żernych. Limfocyty w kontakcie z antygenami uruchamiają odpowiedź organizmu, która prowadzi do unicestwienia intruza.

Również skóra, czyli nasza naturalna bariera ochronna posiadająca swój układ odpornościowy, może zostać zaatakowana przez groźne bakterie. Niebezpieczne są zwłaszcza miejsca z otarciami albo otwarte rany, do których mogą się dostać mikroorganizmy. W takich wypadkach często zwykła dezynfekcja może nie wystarczyć i konieczna jest wizyta u lekarza oraz podanie antybiotyków, chociażby miejscowo.

W Polsce najczęstszym mikrobiologicznym problemem czyhającym na nas w czasie wakacji są tzw. zakwity sinic nad morzem lub w jeziorach. Sinice to inaczej cyjanobakterie (z greki, kyanós – niebieskie), proste organizmy jednokomórkowe czerpiące energię z procesu fotosyntezy, tak jak rośliny, i tak samo jak one uwalniające tlen do atmosfery. Niestety, niektóre szczepy produkują też szereg toksyn groźnych dla ludzi zarówno wtedy, gdy zadziałają na skórę, jak i w przypadku wypicia zakażonej wody. Kąpiele w takiej wodzie są szczególnie niebezpieczne i mogą powodować, oprócz reakcji skórnych, również duszności, zawroty głowy czy nawet, w skrajnych przypadkach, zapalenie płuc. ©

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Doktor biologii molekularnej i popularyzatorka nauki, autorka „Tygodnikowego” działu Nauka. Absolwentka kierunku biotechnologia medyczna na Uniwersytecie Jagiellońskim. W czasie studiów magisterskich prowadziła badania naukowe w Instytucie Biochemii Maxa… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 32/2016