Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
18 października kard. Francis Arinze, prefekt Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, poinformował o zaakceptowaniu nowych formuł rozesłania. Dodanie kilku alternatywnych formuł postulowali w 2005 r. uczestnicy Synodu Biskupów na temat Eucharystii.
Z otrzymanych wtedy 72 propozycji Benedykt XVI wybrał trzy. Umieszczono je już w poprawionym, typicznym wydaniu Mszału, które zostało wydrukowane w ubiegłym tygodniu.
Alternatywne zakończenia brzmią:
- "Idźcie głosić Ewangelię Pańską" (łac. "Ite ad evangelium Domini nuntiandum")
- "Idźcie w pokoju, chwaląc waszym życiem Pana" (łac. "Ite in pace, glorificando vita vestra Dominum")
- "Idźcie w pokoju, alleluja, alleluja" (łac. Ite in pace, alleluja, alleluja") - do zastosowania w okresie wielkanocnym.
Nie zniesiono ani nie zmieniono dotychczasowej formuły "Ite, missa est", która w polskiej wersji brzmi "Idźcie w pokoju Chrystusa".
Nowe formuły rozesłania pojawią się w naszych kościołach po zatwierdzeniu przez Konferencję Episkopatu Polski.
MaM/RV
Dla "Tygodnika Powszechnego"
O. Tomasz Kwiecień OP, liturgista
Bardzo się cieszę, że powstają nowe formuły rozesłania. One zwłaszcza w języku polskim mogą ocalić to, czego nie słyszymy w słowach: "Idźcie w pokoju Chrystusa". Łacińskie "Ite, missa est" można przetłumaczyć jako: "Idźcie, jesteście posłani" - takie rozesłanie jest rytualną opowieścią o powszechnym kapłańskim powołaniu wszystkich ochrzczonych.
Istota rozesłania leży w tym, żeby uświadomić ludziom, że liturgia celebrowana się skończyła, ale chrześcijańskie powołanie (liturgia życia) trwa nadal. To, co działo się w rytualny sposób przy ołtarzu, w zgromadzeniu Kościoła, powinno być tłumaczone na język codziennego życia, codziennego chrześcijańskiego powołania.
Na słowa: "Idźcie w pokoju Chrystusa", czy - jak pamiętam z czasów młodości - "Idźcie, ofiara spełniona", odpowiadamy "Bogu niech będą dzięki". Jako dziecko rozumiałem to tak: "uff, wreszcie mogę iść do domu, bo się strasznie wynudziłem przez tę godzinę". Taką sugestię mogą niestety niektórzy odczytać w tych słowach.
Nowo wprowadzone zakończenia zbliżają się treściowo do istoty łacińskiego "Ite, missa est". Podkreślają, że nie istnieje sztywny podział na Kościół nauczający i nauczany, tylko że cały Kościół jest nauczający, cały głoszący. Każdy chrześcijanin, na mocy chrztu i bierzmowania, otrzymał misję głoszenia Ewangelii. To nie jest misja zarezerwowana dla księży. I tu nie chodzi już o jakieś przymrużenie oka, że "wy świeccy też możecie", tylko: "to jest wasza zasadnicza misja".
Nowe formuły podnoszą godność świeckich, powszechnego kapłaństwa wszystkich ochrzczonych. Ta zmiana jest pewnym odkryciem na nowo starej dobrej teologii zgromadzenia chrześcijańskiego, która żywa była w pierwszych wiekach.
Not. Patryk Stanik