Grzech przeciwko Duchowi Świętemu

Chciałoby się powiedzieć, że w tytułowej kwestii nie mamy dobrych wiadomości. Tradycyjnie katechizmy wyliczają sześć szczegółowych grzechów w tej kategorii: o łasce Bożej rozpaczać, przeciwko miłosierdziu Bożemu grzeszyć zuchwałością, uznanej prawdzie chrześcijańskiej się sprzeciwiać, bliźniemu łaski Bożej zazdrościć, na zbawienne napomnienia być zatwardziałym, rozmyślnie trwać w niepokucie.

15.04.2008

Czyta się kilka minut

Katechizm Kościoła Katolickiego nie powtarza tego wyliczenia, ale istotę grzechów przeciwko Duchowi Świętemu sprowadza do jednej zasady, formułując ją następująco: "Miłosierdzie Boże nie zna granic, lecz ten, kto świadomie odrzuca przyjęcie ze skruchą miłosierdzia Bożego, odrzuca przebaczenie swoich grzechów i zbawienie darowane przez Ducha Świętego. Taka zatwardziałość może prowadzić do ostatecznego braku pokuty i wiecznej zguby".

Biblijne uzasadnienie nauki Kościoła znajdujemy w słowach Jezusa, który powiedział, że "jeśli ktoś powie słowo (...) przeciwko Duchowi Świętemu, nie będzie mu odpuszczone ani w tym wieku, ani w przyszłym" (Mt 12, 32, por. Mk 3, 29;

Łk 12, 10). Czym jest owo "słowo przeciwko Duchowi Świętemu"? W poświęconej Duchowi Świętemu encyklice "Dominum et Vivificantem" Jan Paweł II wyjaśniał, że "nie polega ono na słownym znieważeniu Ducha Świętego, polega natomiast na odmowie przyjęcia tego zbawienia, jakie Bóg ofiaruje człowiekowi przez Ducha Świętego, działającego w mocy Chrystusowej ofiary krzyża".

Grzech ten popełnia człowiek, który broni rzekomego prawa do trwania w złu, we wszystkich innych grzechach, i który w ten sposób odrzuca Odkupienie. Człowiek pozostaje zamknięty w grzechu, uniemożliwiając ze swej strony nawrócenie, a więc i odpuszczenie grzechów, które uważa jakby za nieistotne i nieważne w swoim życiu. Duch napotyka w człowieku wewnętrzny opór. Pismo Święte nazywa to "zatwardziałością serca". Grzech przeciwko Duchowi Świętemu to mocne, wewnętrzne zamknięcie w człowieku na to, z czym przychodzi do niego Chrystus - na łaskę przebaczenia. To nie Bóg nie odpuszcza mu grzechów, ale człowiek tak mocno zamyka się w sobie, że Bóg nie ma do jego serca dostępu. Mówiąc krótko: to nie Bóg nie chce mi wybaczyć. To ja nie chcę Jego przebaczenia.

Czy nie ma więc żadnej nadziei? W katechizmie autorstwa kard. Roberta Bellarmina czytamy, że "to przebaczenie jest bardzo rzadkim i trudnym, bo trudno i rzadko się zdarza, iżby ci, którzy wpadają w te grzechy, przyszli do prawdziwej pokuty. Nie masz przebaczenia na te grzechy: jest tu więc powiedziane w sposobie względnym; tak jak się mówi np. nie masz lekarstwa na tę chorobę: co nie znaczy, że żadnym sposobem wyleczenie nastąpić nie może, lecz znaczy tylko, iż w zwyczajnym biegu rzeczy nie masz wyleczenia".

Jaki miałby być ów "nadzwyczajny bieg rzeczy"? O. Jacek Salij, komentując ten grzech, pisze, że "choć miłosierdzie Boże jest nieskończone, nie jest przecież absurdalne". Nie działa przeciwko wolności człowieka. Co więc robić, by uniknąć skutków tego grzechu? Uniknąć jego samego. Łasce Bożej zaufać, grzeszność własną uznać, miłosierdzie Boże przyjąć, pokutę podjąć. Na nawrócenie nigdy za późno nie jest. I to jest ta dobra nowina z nauki o grzechu przeciwko Duchowi Świętemu płynąca.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Teolog i publicysta, stały współpracownik „Tygodnika Powszechnego”, znawca kultury popularnej. Doktor habilitowany teologii, profesor Uniwersytetu Szczecińskiego. Autor m.in. książek „Copyright na Jezusa. Język, znak, rytuał między wiarą a niewiarą” oraz "… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 16/2008