Emocjonalne ryty

Największą umiejętnością Jerzego Panka była zdolność do syntezy. Za pomocą kilku kresek potrafił oddać to, co w danym zjawisku najistotniejsze.

23.05.2017

Czyta się kilka minut

Jerzy Panek urodził się w 1918 r. Studiował w krakowskim Państwowym Instytucie Sztuk Pięknych (w latach 1937-42), w Kunstgewerbeschule, wreszcie na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie pod opieką Eugeniusza Eibischa i Zbigniewa Pronaszki (w latach 1945-48). Od początku zajmował się drzeworytem. Ogromny wpływ na kształtowanie się jego warsztatu i wizji artystycznej miała dwumiesięczna wizyta w Chinach w 1956 r., w ramach wymiany kulturalnej. Jak sam przyznawał, „spotkał tam największy kult drewna. Tam też nauczył się głęboko widzieć czerń i biel”.

Panek był autorem ok. 600 drzeworytów, ponad 200 obrazów olejnych oraz kilku tysięcy rysunków. Najważniejsze w jego dorobku są cykle grafik, między innymi „Chorągwie”, „Portrety jarmarczne”, „Kobiety obłąkane”, „Pastuchy”, „Pasterki”, „Latawce” czy liczący niemal sto drzeworytów cykl „Dante”. Dzieła te sprawiają, że Panka zaliczyć można w poczet najbardziej oryginalnych i niezwykłych grafików ubiegłego wieku. Były one wielokrotnie wystawiane i przyniosły artyście liczne nagrody, w tym Złoty Medal na Międzyna-rodowym Triennale Grafiki w New Delhi w 1971 r. oraz prestiżową Nagrodę im. Jana Cybisa w 1988 r.

Panek był artystą emocjonalnym, ale w najlepszym sensie tego słowa. W jego dziełach nie znajdziemy płytkiej ckliwości ani dążenia do opowiedzenia sztuką o własnych uczuciach. Emocje – jakże często te „niższe” i prozaiczne, stanowiące kanwę codzienności – były dla niego materiałem, który trzeba było przetworzyć, także z pomocą znakomitego warsztatu i wielkiej erudycji. W grafice Panka odnaj-dziemy intrygującą analizę typów ludzkich, a zatem swego rodzaju tłumaczenie życia – nie tego wysublimowanego, zamkniętego w ramy jakiejś teorii estetycznej, ale uwikłanego w cielesność i emocjonalność (np. znakomity cykl „Niewidomy erotoman”).

Gdyby próbować nazwać największą umiejętność Panka, przywołać trzeba by chyba jego zdolność do syntezy – za pomocą kilku kre-sek potrafił oddać to, co w danym zjawisku najistotniejsze. Szczególnie fascynujące są twarze, które pojawiają się na wielu pracach artysty, jak choćby w cyklach „Dante”, „Listy gończe”, „Autoportrety” czy „Próby portretów Józefa Gielniaka”. Twarze są czymś, co nas indywidualizuje, pozwala rozpoznawać się nawzajem; nie ma nic bardziej osobistego i własnego. Ale twarze na drzeworytach Panka, chociaż do bólu konkretne, niosą także przesłanie uniwersalne, otwierając przed nami świat emocji, postaw i cech charakteru, które są naszym wspólnym doświadczeniem. Pozwalają w konkrecie dostrzec to, co ponadczasowe i przekraczające wymiar jednost-kowy.

Psychologowie przekonują, że niektóre emocje – zwane czasem podstawowymi – mają charakter uniwersalny, niezależny od kultury. Emocjom tym towarzyszą typowe ekspresje twarzy. Na przykład smutek manifestuje się opuszczonymi kącikami ust i uniesieniem ku górze wewnętrznych końców brwi. Gdy spojrzymy na umieszczony obok fragment grafiki Panka „Ja sam jako list gończy XV”, uj-rzymy twarz, z której przebija smutek. Ale siła sztuki polega na tym, że choć karmi się ona łatwo rozpoznawalnymi wzorcami, to jest to ledwie punkt wyjścia dla kontemplacji kondycji ludzkiej. Twarze patrzące na nas z dzieł Panka, często zresztą posiadające rysy samego artysty, wyrażają podstawowe emocje, ale jest to jedynie odskocznia dla bardziej wyrafinowanych interpretacji. Panek był mistrzem takich zwodniczo prostych form. ©

Organizatorzy Copernicus Festival pragną podziękować Barbarze Myszkowskiej za wyrażenie zgody na wykorzystanie reprodukcji grafik Jerzego Panka. Dziękujemy także Ryszardowi Otrębie za udostępnienie swoich fotografii prac Jerzego Panka.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Prof. Bartosz Brożek (ur. 1977) jest kognitywistą i filozofem, pracuje w Katedrze Filozofii Prawa i Etyki Prawniczej na Uniwersytecie Jagiellońskim, jest członkiem Centrum Kopernika Badań Interdyscyplinarnych. Laureat licznych nagród oraz stypendiów m.in… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 21/2017