Reklama

Ładowanie...

Dziękczynienie i pokuta

08.07.2019
Czyta się kilka minut
Jonasz modlił się w brzuchu wielkiej ryby. Jest to zastanawiające, gdy pamiętamy, jak niezrozumiale zachowywał się na morskim statku uciekając przed Bogiem.
T

Tam odmówił modlitwy. Nie chciał swoim wołaniem do Pana pomóc w ocaleniu statku i załogi. Popadł w przedziwną prostrację, gotów na samobójstwo. Wręcz się prosił o wyrzucenie do wzburzonej wody, a to oznaczało tylko jedno. Śmierć z bierności. Nie miał nic nikomu do zaoferowania. Już w wątpiach wielkiej ryby odważył się wołać do Boga. Najwięcej modlitw znajdujemy w Psalmach. Gdy je uważnie przejrzeć, niektóre wydają się wyjątkowo bliskie słowom Jonasza. Weźmy pod uwagę Psalm 69. Psalm człowieka samotnego, pokonanego swymi błędami, bliskiego śmierci od utonięcia.

„Ugrzązłem w głębokim błocie i nie mam oparcia dla nóg. Dostałem się w głębokie wody, a nurt zalewa mnie. Zmęczyłem się wołając, wyschło gardło moje: zamroczyły się oczy moje od czekania na Boga mego… Wyrwij mnie z błota…wysłuchaj mnie, Panie, bo dobrą jest łaska twoja. Według wielkiego miłosierdzia twego wejrzyj na mnie...

2736

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]