Reklama

Ładowanie...

Dzieci na śniegu

06.02.2018
Czyta się kilka minut
W jednym dziele zobaczymy apokaliptyczny rozmach, politykę i metafizykę, współczesną Rosję i cały świat.
Kadr z filmu „Niemiłość” AGAINST GRAVITY
A

Andriej Zwiagincew, począwszy od debiutanckiego „Powrotu” (2003), z powodzeniem łączy rozmaite skale. Twardy realizm niepostrzeżenie przechodzi u niego w biblijną przypowieść, społeczna satyra w filozoficzny traktat (patrz „Elena” czy „Lewiatan”), a każde niemal ujęcie w obiektywie Michaiła Kriczmana, z którym reżyser pracuje od samych początków, nabiera dodatkowego znaczenia. To dlatego oglądając filmy rosyjskiego reżysera już zawczasu wkładamy okulary zapraszające do innego wymiaru. Tak jest i tym razem, w przypadku nagrodzonego w Cannes i nominowanego właśnie do Oscara filmu „Niemiłość”, który niedawno wszedł do naszych kin.

Tytuł oznacza chorobę genetyczną, przenoszoną nieświadomie na kolejne pokolenia. Z powodu chronicznej niemiłości dwunastoletni Alosza któregoś dnia znika z domu. Czy jest to próba ukarania rodziców, zajętych utarczkami i romansami na boku, czy może...

5327

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]