Do Europy z wiarą

Kilka tysięcy wiernych z kraju i zagranicy wzięło udział w dorocznych uroczystościach odpustowych ku czci patrona Polski - św. Wojciecha. W przededniu naszego wejścia do UE duchowni prosili wiernych, aby zanieśli tam świadectwo wiary.

02.05.2004

Czyta się kilka minut

- Nie chodzi o to, żebyśmy tylko brali i liczyli to, co nam łaskawie odliczą, tylko byśmy włączyli się w kreację tego lepszego świata, w którym nie dominuje tylko jeden płaski wymiar, ale dochodzi do głosu wymiar wertykalny, a więc ten idący ku niebu, ku wartościom, ku świadectwu, które daje ciągle Ewangelia - mówił w czasie niedzielnej Sumy odpustowej kard. Józef Glemp. - Napełnieni siłą Ewangelii możemy mówić o niej światu, który pogrążył się w dobrobycie, który pragnie tylko liczyć i liczyć, coraz więcej zyskiwać i brnąć dalej w defraudacjach, i oskarżać się, i kłócić.

Zaś bp Stanisław Wielgus nawoływał wręcz polskich katolików, by ratowali “ulegającą pogaństwu" Europę. - Pan Bóg potrzebuje właśnie naszych umysłów, naszych serc, naszych rąk, naszej gorącej wiary, aby ten świat i tę ulegającą pogaństwu Europę ratować przed nią samą, ulegającą bezbożnictwu. Bądźmy tego świadomi. I głośmy Ewangelię wszędzie tam, gdzie postawiła nas Opatrzność - wołał płocki ordynariusz.

Przeszyty włóczniami

Świętowojciechowe uroczystości rozpoczęła jak co roku procesja z relikwiami Męczennika, która wyruszyła z kościoła św. Michała Archanioła. Według tradycji, w tym miejscu miał się zatrzymać orszak wiozący do Gniezna ciało zamordowanego Wojciecha, który wiosną 997 r. zginął przeszyty włóczniami przez pogańskich Prusów.

Chociaż jego chrystianizacyjna misja poniosła klęskę, męczeńska śmierć Wojciecha miała zbawienne skutki dla młodego państwa i rodzącego się w nim Kościoła. Dwa lata po śmierci Wojciech został kanonizowany. Rok później przy jego grobie w Gnieźnie niemiecki cesarz Otton III spotkał się z papieskim legatem. Gniezno stało się stolicą pierwszej polskiej metropolii kościelnej, a rządzony przez księcia Bolesława Chrobrego kraj został włączony do chrześcijańskiej Europy.

W tegorocznej procesji za relikwiami zamordowanego 1007 lat temu Męczennika podążało ponad 30 kardynałów, arcybiskupów i biskupów. Był wśród nich następca św. Wojciecha na stolicy arcybiskupiej w Pradze, kard. Miloslav Vlk. I on przypomniał Polakom o ich powinności względem Starego Kontynentu: - Naród polski, który ma za patrona tego czeskiego biskupa i męczennika, ma wnieść do Europy duchowość i wiarę - wołał Prymas Czech.

Czeski transparent

Kiedy kard. Vlk jeszcze jako zwykły ksiądz musiał utrzymywać się w komunistycznej Czechosłowacji z fizycznej pracy zarobkowej, jego rodacy rozwinęli w 1979 r. w Gnieźnie przed Papieżem transparent: “Pamatuj Otce na sve ceske deti".

“Nie może ten Papież, który nosi w sobie spuściznę Wojciechową, zapomnieć tych dzieci! Zapomnieć tych naszych Braci!" - odpowiedział im Jan Paweł II. I dodał: “Czyż Chrystus tego nie chce, czy Duch Święty tego nie rozrządza, ażeby ten papież-Polak, papież-Słowianin, właśnie teraz odsłonił duchową jedność chrześcijańskiej Europy?".

Słów Papieża słuchał wtedy ks. Henryk Muszyński. Osiemnaście lat później, już jako metropolita gnieźnieński, zaprosił ponownie Papieża do Gniezna na obchody 1000. rocznicy męczeństwa Wojciecha. Mimo iż Mur Berliński dawno upadł, Jan Paweł II nawoływał wówczas Europejczyków do zburzenia dzielących ich wciąż “murów nienawiści, egoizmu i nietolerancji". “Nie będzie zjednoczonej Europy bez jedności ducha" - mówił Papież, a jego apelu słuchali prezydenci kilku państw Środkowo-Wschodniej Europy.

Trzy lata później - w 1000. rocznicę Zjazdu Gnieźnieńskiego - z prezydentami środkowoeuropejskich krajów spotkał się w Gnieźnie wysłannik papieża kard. Angelo Sodano. Od dwóch lat odbywają się tu kolejne Zjazdy - spotkania polityków i duchownych różnych Kościołów, którzy dyskutują o kondycji duchowej jednoczącego się kontynentu. Podczas tegorocznego Zjazdu ulicami Gniezna przeszła ekumeniczna Droga Krzyżowa.

- Wojciech symbolizuje jedność Kościoła, bo działał w czasach niepodzielonego jeszcze chrześcijaństwa - powtarza często abp Muszyński. - Dlatego jako chrześcijanie sami musimy wpierw dążyć do jedności, by być znakiem dla podzielonego świata.

Od kilku lat podczas gnieźnieńskiego odpustu nad ołtarzem góruje wielka ikona Męczennika. Namalował ją na prośbę Metropolity prawosławny mnich.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 18/2004