Reklama

Ładowanie...

Czas przebudzenia

06.02.2006
Czyta się kilka minut
A

ANNA MATEJA: - Tragedia w Chorzowie stawia wiele pytań, z reguły dość konkretnych, odnoszących się do okoliczności. A gdyby zapytać: czy współczesny człowiek żyje na wulkanie? Zbudowaliśmy cywilizację, by zadomowić się w naturze, jednak takie katastrofy jak na Śląsku uświadamiają nam, ile sami na siebie zastawiamy pułapek.

JACEK HOŁÓWKA: - Życie na wulkanie i cywilizacja ryzyka to nie tylko zagrożenia. Oczywiście, nikt nie chce się ocierać o śmierć, ale już ekscytacja jest atrakcyjna dla znacznej części populacji. Jedni uprawiają bungee-jumping, inni boks. Nie brakuje ludzi, którzy smakują niebezpieczeństw, by sprawdzić, czy w trudnej sytuacji dadzą sobie radę. Takie zachowania nasiliły gry komputerowe, stępiając naszą wrażliwość i wprowadzając w świat realno-wirtualny. A to może być uwodzicielskie: akceptacja wysokiego ryzyka w grach komputerowych może...

11977

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]