Reklama

Ładowanie...

Codzienność ukraińskiej armii: braki w sprzęcie nadrabia się kreatywnością

z Drużkiwki (obwód doniecki)
20.01.2023
Czyta się kilka minut
Nie byłoby sukcesów na froncie, gdyby nie ukraińska kreatywność: wyciskanie, ile się da, z tego, co dostępne. Ale jeśli Ukraińcy mają dalej walczyć, potrzebują sprzętu. Cenę za jego brak płacą ludzie.
Wrak rosyjskiego czołgu i pole minowe przy drodze Słowiańsk-Izium, styczeń 2023 r. / fot. Wojciech Pięciak
P

Pierwsze wrażenie: to jakaś koszmarna żebracza zbieranina. Kolumny samochodów, które co chwila mijamy na drogach obwodu donieckiego – posiłki, jakie idą na front, pewnie na Bachmut i Sołedar, gdzie trwają najcięższe walki – to głównie piechota zmotoryzowana. Jako oznaczenie na mapie brzmi to dobrze: tu brygada zmechanizowana, tam szturmowa. Ale gdy patrzy się na te kolumny, można zwątpić w nazwy przypisane do jednostek.

Oto jedna z nich, właśnie pędząca na wschód, blokując ruch innych pojazdów – wszystkich poza sanitarkami, które mają tu pierwszeństwo absolutne (i których mijamy wiele). Na oko, kompania: około dwudziestu aut osobowych, w nich pewnie ponad setka ludzi. Jeszcze chwilę temu, zanim pomalowano je pospiesznie na zielono, były cywilne: stare dżipy i kombiaki, nawet osobówki, byle pojemne. Numery rejestracyjne: polskie, litewskie, niemieckie. Zdarza się zabytkowa łada...

5949

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 


https://www.tygodnikpowszechny.pl/atak-na-ukraine

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]