Ładowanie...
Buddyzm na obcej ziemi

Grażyna spacerowała z psem pomiędzy blokami z płyty na swoim olsztyńskim osiedlu. Zadzierała głowę i widziała dziesiątki rozświetlonych okienek. Poznała już trochę sąsiadów i wiedziała, gdzie mieszka pani, która jest bardzo chora, za którymi drzwiami bardzo na siebie krzyczą, a kiedy tamten pan wypije, potrafi spuścić lanie najbliższym. Zaczynała rozumieć, że dzieje się wiele „niefajnych” rzeczy. Nie umiała tego lepiej nazwać, była dziewięcioletnią dziewczynką.
Spacerowała po parku wzdłuż szerokiej ulicy. W jedną i drugą stronę ciągnęły się identyczne bloki. Wyobrażała sobie, że wszystkie są pełne takich samych historii, które znała ze swojej klatki. Nie mogła zrozumieć: dlaczego tak jest? Wydawało jej się to ogromnie niesprawiedliwe, że ludzie, którzy nie zrobili nic złego, cierpią.
Spędzała długie godziny na modlitwie i słyszała od dorosłych o woli dobrego Boga. Bóg...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
360 zł 160 zł taniej
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]