Boulez: domknięcie stulecia

6 stycznia do historii przeszła największa ikona muzyki drugiej połowy XX wieku. W wieku 90 lat zmarł Pierre Boulez.

11.01.2016

Czyta się kilka minut

Wraz z nim odeszły idee kształtujące muzykę współczesną w czasie jej największych, najbardziej radykalnych przemian – powojennych awangard.

Boulez ogarnął swoją działalnością siedem dekad, w pewnym sensie dominując nad drugą połową wieku, jak dominował nad francuskim życiem muzycznym przynajmniej od lat 70. Przez 75 lat – od kiedy w 1945 r. jako 20-letni młodzieniec pojawił się w Paryżu – komponował, organizował, walczył o swoje poglądy (radykalnie atakując wszystko, co związane było z przeszłością i tradycją, jak na francuskiego, rewolucyjnego intelektualistę w latach powojennych przystało), wreszcie dyrygował – z czego stał się znany najszerzej i bezdyskusyjnie. To ostatnie zajęcie, choć wydawało się do niego nie pasować (interpretator cudzej muzyki? I to muzyki z przeszłości?), zyskało mu błyskawiczne uznanie, a w końcu usytuowało go w pozycji bodaj ostatniego z wielkich dyrygentów, którzy tak bezkompromisowo i z takim autorytetem wodzili orkiestry. W pierwszym okresie kapelmistrzowskiego powodzenia, pokrywającym się z czasem dyrektury w Filharmonii Nowojorskiej (1971-77), zepchnęło nawet na dalszy plan jego właściwe prace.

Ten intensywny czas przyniósł jednak szereg przełomowych wydarzeń: od koncertów z muzyką I połowy XX wieku w Nowym Jorku i Londynie, przez pierwsze komplety nagrań dzieł kompozytorów dodekafonicznych (cały Webern, cały Schönberg, opery Berga) – czyli udostępnienie tej muzyki publiczności w niespotykanym dotąd wymiarze – po rewolucję w prezentacji Wagnera, jaką okazała się jego współpraca z festiwalem w Bayreuth. Po czym nastąpił powrót do Paryża, lecz już w wyjątkowej roli władcy ogromnego latyfundium, które państwo francuskie ufundowało mu w postaci Instytutu Badań i Koordynacji Akustyczno-Muzycznych. Przedsiębiorczość i konsekwencja pozwoliły mu więc stopniowo zbudować dla siebie rolę dyrektora (by nie rzec: dyktatora) życia muzycznego Francji. W kolejnych latach doprowadził do stworzenia w Paryżu Cité de la Musique, w którego ramach jako ostatni człon wzniesiono i otwarto w ubiegłym roku Filharmonię Paryską.

Jakie były uwarunkowania jego kariery? Programowa ucieczka do przodu po katastrofie II wojny światowej, pokrywająca się ideowo z buntem lat 60., odwaga zarządów w BBC i w Nowym Jorku, które powierzyły swoje orkiestry dyrygującemu kompozytorowi i agitatorowi, iście królewskie wsparcie państwowe – wszystko oparte na stanowczości i radykalności bardziej może widocznej w słowach i z pewnością w pracy z orkiestrami niż w kompozycji. Dziś twórczość Bouleza, zaskakująco szczupła, której najważniejsze dzieła powstały przed ponad półwieczem, należy do klasyki współczesności, ale czy takiej, po którą sięga się rzeczywiście często?

Odejście Bouleza prowokuje jednak do paru pytań. Po pierwsze, do czego w ciągu tych długich lat jego aktywności doszła muzyka nowa, na ile jego starania i cała radykalna postawa awangardy przyniosła owoce? Po drugie, czy podobna kariera, kompozytora-artysty-obrazoburcy, który staje się poważanym mistrzem i szanowanym mędrcem, byłaby dzisiaj możliwa? Na to można spróbować odpowiedzieć: otóż nie. Gdy nie ma już granic, unicestwionych wysiłkiem kolejnych awangard, nie sposób stać się radykalnym, nie sposób wykazać też logiki radykalności – co potrafił Boulez na przełomie lat 40. i 50. A bez tego nie udałby się Boulezowi żaden kolejny krok, niezależnie od zaufania i poparcia. ©

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Ur. 1973. Jest krytykiem i publicystą muzycznym, historykiem kultury, współpracownikiem „Tygodnika Powszechnego” oraz Polskiego Radia Chopin, członkiem jury International Classical Music Awards. Wykłada przedmioty związane z historią i recepcją muzyki i… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 03/2016