Ładowanie...
Bóle fantomowe. „Aftersun” i „Blisko” to przykłady kina nadwrażliwego

Pewnie za wcześnie, by dopatrywać się nurtu czy tendencji, ale u wielu filmowców będących dziś około trzydziestki wyczuwa się nową wrażliwość. Inaczej opowiadają o bliskości i jej utracie, czujniejszym okiem spoglądają na czas dorastania, odważniej mierzą się z problemem depresji. I przede wszystkim poszukują własnego języka dla sfilmowania bardziej złożonych uczuć.
„Aftersun” Charlotte Wells i „Blisko” Lukasa Dhonta to przykłady takiego właśnie nadwrażliwego kina. Przy licznych różnicach łączy je coś jeszcze – biorąc pod uwagę wiek i skromny dorobek twórców, mamy do czynienia z tytułami wyjątkowo dojrzałymi pod względem filmowej roboty. Świadczą o tym nie tylko festiwalowe nagrody, lecz i reakcje widzów z różnych pokoleń, którzy znajdują na ekranie coś dotkliwie prawdziwego.
Właściwie mogłyby zamienić się tytułami. Film Wells cały zrobiony jest z bliskości, u Dhonta...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]