Reklama

Ładowanie...

Ambona, która dryfuje

30.03.2018
Czyta się kilka minut
W prawej ręce kaznodziei powinna być Biblia, a w lewej gazeta – powtarza się na zajęciach z homiletyki. Homilia powinna mieć związek z życiem.
Święto Bożego Ciała, Kraków, 15 czerwca 2017 r. JAKUB WŁODEK / REPORTER
W

W artykule „Ambona, która parzy” Artur Sporniak wymienia siedem grzechów głównych polskiego kaznodziejstwa. Jak rozumiem, nie jest to jego czysto autorski ranking, ale wypadkowa opinii kapłanów, których przepytał, i jego własnych obserwacji. Zaskoczyło mnie umieszczenie politykowania na miejscu pierwszym. Przyznam, że rozpolitykowanego kaznodziei dawno nie słyszałem. Może to osąd wyprowadzony na podstawie ocen okolicznościowych kazań biskupów, ale kaznodziejstwo parafialne rzadko zajmuje się polityką. Zastanowiłem się więc nad kryterium doboru tych kaznodziejskich grzechów. Czy chodzi o te teologicznie najcięższe, to znaczy te najbardziej sprzeniewierzające się naturze homilii, czy też może najpowszechniejsze? Postanowiłem więc napisać suplement. Tym razem będzie to opinia autorska, bo wynikająca z ponad 20-letniego nauczania...

14874

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]