Aleppo pod kontrolą al-Asada. Zabijani są cywile.

Według ONZ syryjscy żołnierze wkraczają do domów we wschodnich dzielnicach miasta i mordują mieszkańców. Wśród nich kobiety i dzieci.

13.12.2016

Czyta się kilka minut

Aleppo, 12.12.2016 r. /  / Fot. GEORGE OURFALIAN/AFP/EAST NEWS
Aleppo, 12.12.2016 r. / / Fot. GEORGE OURFALIAN/AFP/EAST NEWS

Kiedyś słyszeliśmy już podobne wiadomości. Gdy w lipcu 1995 r. do Srebrenicy wkroczyła armia bośniackich Serbów, zachodnie media informowały, w tej samej kolejności, o „upadku miasta” i „obawach co do losu cywilów”. Przez kolejne dni trwały tam masowe egzekucje mężczyzn i chłopców. Zginęło ich ponad 8 tysięcy.

Wojen nie powinno się ze sobą porównywać, zaś cierpieniem nie wolno się licytować. Ale informacje, które od samego rana płyną z syryjskiego Aleppo – umęczonego miasta, które dziś prawdopodobnie w całości znalazło się już pod kontrolą armii rządowej – nie zostawiają nam przestrzeni dla nadziei.

Bitwa o Aleppo dobiega końca. Syryjskie źródła wojskowe podały, że armia przejęła ostatnie kwartały miasta, które przez ostatnie cztery lata pozostawały w rękach opozycji. Informacje te czekają jeszcze na weryfikację z innych źródeł. 

Według ONZ, syryjscy żołnierze wkraczają do domów we wschodnich dzielnicach miasta i mordują mieszkańców. Wśród nich kobiety i dzieci. Oficjalnie potwierdzono śmierć 82 cywilów (58 mężczyzn, 11 kobiet, 13 dzieci). Przybywa jednak doniesień o kolejnych masowych zabójstwach. Mieszkańcy dzielnic, z których wycofuje się opozycja, wysyłają wiadomości pożegnalne i ostatnie apele o pomoc. W internecie publikują zdjęcia i filmy przedstawiające ofiary zbrodni. Po południu UNICEF poinformował, że pod ostrzałem artyleryjskim znalazł się m.in. budynek, w którym, bez opieki dorosłych, przebywa około setka dzieci.

„Informacje, które do nas docierają, mówią o ludziach zabijanych na ulicy podczas próby ucieczki oraz w domach” – powiedział dziennikarzom w Genewie Rupert Colville, rzecznik prasowy Wysokiego Komisarza NZ ds. Praw Człowieka. Jego zdaniem, Aleppo jest w tych dniach świadkiem „całkowitego upadku człowieczeństwa”.

Dla prezydenta Baszara al-Asada zdobycie wschodniego Aleppo to największe zwycięstwo od początku wojny w 2011 r. Zwycięstwo, które byłoby jednak niemożliwe bez wsparcia Władimira Putina. 

W ciągu ostatnich miesięcy Syryjczycy i Rosjanie atakowali miasto przy użyciu amunicji fosforowej, bomb kasetowych i przeciwbukrowych, ostrzeliwując je moździerzami w dzień, zaś w nocy bombardując z powietrza. Celowali w szkoły i szpitale. Odpowiedź sił opozycyjnych – choć nie dysponowały one tymi wszystkimi rodzajami broni – bywała równie barbarzyńska. Niemal każdy pracownik organizacji humanitarnych, z którym w ostatnich miesiącach rozmawialiśmy o Aleppo, w którymś momencie zawsze wtrącał: „nigdy nie widziałem czegoś tak strasznego”.

Wtedy, po Srebrenicy, na zbrodnie bośniackich Serbów oburzał się niemal cały świat. Bez końca dyskutowano o tym, jak zawiodła ONZ – ale organizacji nie zreformowano. Wydano listy gończe za zbrodniarzami – ci jednak jeszcze przez lata korzystali z wolności. Dyskutowano o nowym porządku – ale społeczne skutki wojny w Bośni i Hercegowinie są odczuwane do dziś.

Reakcje na doniesienia o zbrodniach, które dziś popełnia się w Aleppo, będą zapewne podobne. Małe jest jednak prawdopodobieństwo, że odmieni to los cywilów w Syrii – także tych, którzy w wielu miejscowościach wciąż pozostają pod oblężeniem. 

W tę wojnę – z niejasnych powodów wciąż nazywaną domową – zaangażowanych jest obecnie 14 państw.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Marcin Żyła jest dziennikarzem, od stycznia 2016 do października 2023 r. był zastępcą redaktora naczelnego „Tygodnika Powszechnego”. Od początku europejskiego kryzysu migracyjnego w 2014 r. zajmuje się głównie tematyką związaną z uchodźcami i migrantami. W „… więcej