70 lat później

Zaczęło się w ostatniej dekadzie lipca: niecierpliwość, oczekiwanie – i pierwsi przybywający powstańcy.

28.07.2014

Czyta się kilka minut

Na obchody 70. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego zaproszono wszystkich jego żyjących uczestników, ponad 3000 osób. Z zagranicy przyjedzie ich około 400. Niektórzy wykorzystują ten czas, by pobyć w Warszawie dłużej, pokazać wnukom i prawnukom miejsca, gdzie walczyli. Wielu mobilizuje siły; wiedzą, że na kolejną rocznicę mogą już nie przyjechać.

To powszechne wyczekiwanie na 1 sierpnia wisi w powietrzu – czuje się na ulicach, oblepionych plakatami z programem obchodów, w kinach na seansach „Powstania Warszawskiego”, na których po napisach końcowych długo trwa milczenie. Każdego dnia w mieście pojawia się coś nowego, jak powstańcze symbole na szklanej tafli przy wejściu do metra na stacji Plac Wilsona. Może, jak w zeszłym roku, ktoś wkrótce założy opaskę rzeźbie „Dziewczyna z dzbanem” w pobliskim parku Żeromskiego.

W Muzeum Powstania Warszawskiego, które obchodziło właśnie swoją 10. rocznicę od dawna trwały przygotowania. Do pomocy przeszkolono kilkuset wolontariuszy, w wieku od 14 do 89 lat. Przygotowano album ze zdjęciami ponad 800 powstańców, którzy w 2013 r. wzięli udział w projekcie fotograficznym grupy WWPhoto pod nadzorem artystycznym Wojtka Wieteski. Wystawa tych zdjęć pt. „POWSTAŃCY 1944/70/2014” pokazana zostanie w Alejach Ujazdowskich. Druga wystawa zaprezentowana zostanie w samym Muzeum. „Ślady. Rzecz o pamięci” to historie pamiątek z okupacji i Powstania oraz ich właścicieli. Do tego dochodzą koncerty, przedstawienia teatralne, dyskusje, premiery filmów i książek.

Statystycznie Muzeum codziennie odwiedza 1500 osób; od początku jego działalności zwiedzających było już ponad 4,6 mln. Im bliżej 1 sierpnia, tym więcej przychodzi ludzi, coraz częściej kolejka do kasy sięga poza bramę. To turyści, ale też weterani – niektórzy mówią, że Muzeum jest ich drugim domem. Tak będzie do 1 sierpnia, gdy o godzinie 17 wszyscy na chwilę staną, by upamiętnić to, co wydarzyło się 70 lat temu.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziennikarka działu Świat, specjalizuje się też w tekstach o historii XX wieku. Pracowała przy wielu projektach historii mówionej (m.in. w Muzeum Powstania Warszawskiego)  i filmach dokumentalnych (np. „Zdobyć miasto” o Powstaniu Warszawskim). Autorka… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 31/2014