Zaszczyt życia

Muzyka Mozarta w genialny sposób łączy w sobie sprzeczności naszego życia. Jest boska i ludzka zarazem.

24.03.2009

Czyta się kilka minut

Piotr Anderszewski w swoim chwilowym domu – wagonie kolejowym / Materiały dystrybutora /
Piotr Anderszewski w swoim chwilowym domu – wagonie kolejowym / Materiały dystrybutora /

Skończyć z tym wszystkim, położyć się, słuchać bicia swojego serca i czekać spokojnie, aż się zatrzyma" - tak o "ostatecznej pokusie" muzyka, zmagającego się z orkiestrami, sesjami nagraniowymi, samotnością recitalu, mówi Piotr Anderszewski, dziś - po Zimermanie - najbardziej znany na świecie polski pianista. Anderszewski urodził się w 1969 r. w Warszawie, grać zaczął w wieku 6 lat, przełom w jego karierze nastąpił w roku 1990, gdy podczas prestiżowego konkursu pianistycznego w Leeds znakomicie wykonał Beethovenowskie "Wariacje na temat walca Diabellego", a następnie - niezadowolony z siebie - przerwał wykonanie utworu Weberna i zszedł ze sceny. Ma w dorobku utwory Bacha, Beethovena, Mozarta, Schuberta i Brahmsa, Chopina i Szymanowskiego. O jego najnowszej płycie (Bagatele i 1. Koncert fortepianowy C-dur Beethovena) pisał niedawno w "TP" Jakub Puchalski: "Sięgając po Bagatele, nie da się już ominąć Anderszewskiego".

To wszystko jednak rozgrywa się w tle, bo film Bruno Monsaingeona (autora m.in. dokumentów poświęconych Glennowi Gouldowi i Dawidowi Ojstrachowi) nie jest obrazem ściśle biograficznym. Jego ramę stanowi tournée Anderszewskiego, koncerty zagrane w Polsce i w Budapeszcie (tam pianista spotyka się z węgierską babcią), zaś wielodniowa podróż koleją, zamieszkanie w wagonie wraz z fortepianem to jednocześnie pojemna metafora, obejmująca i życie współczesnych muzyków-nomadów, i ciągłe poszukiwania artysty, którego przeraża bezruch, który przestał się "uganiać za pewnym rodzajem pianistyki", oduczył się błyskotliwej wirtuozerii, by zacząć "budować samego siebie", tak destylować uczucia, by nie stanowiły przeszkody dla muzyki.

Niektóre wypowiedzi Anderszewskiego brzmią cokolwiek zbyt patetycznie, jakby wpisywały się w stereotypową polską mitologię, budowaną na użytek zachodniego odbiorcy. Ale znacznie ważniejsze jest coś innego. Drugim bohaterem tego filmu jest bowiem Mozart, boski i ludzki zarazem geniusz, który na krótko przed śmiercią pisał, że teraz wreszcie mógłby tworzyć zgodnie z natchnieniem, jakie dyktuje mu serce, i którego - jak wiemy - w niebie podsłuchuje Bóg. Właśnie o Mozarcie mówi polski pianista najciekawiej, to jego niesłychana muzyka daje mu poczucie, że "bycie przy życiu to zaszczyt". To ona bowiem, jak w "Czarodziejskim flecie", harmonijnie łączy w sobie sprzeczności naszego życia. Pomyślmy - mówi Anderszewski - o rozpaczy Papagena: trwa krótko i jest komiczna, ale właśnie przez to arcyludzka. "To rozpacz błazna. Czyż nie zdarza nam się ona codziennie?".

I jeszcze w tle cud samej muzyki, która właściwie - na tej udręczonej planecie - nie powinna się wydarzyć. Pisał Stanisław Barańczak: "Z okna na którymś piętrze ta aria Mozarta, / kiedy szedłeś wzdłuż bloku. A w tej samej chwili / waliły się i z gruzów wstawały mocarstwa. // »Non sé pi?...« - ten żar róż bez ciężaru, ten żart na / śmierć i życie, pędzący za chmarą motyli / anapest tętna"...

PIOTR ANDERSZEWSKI. PODRÓŻUJĄCY FORTEPIAN - reż. Bruno Monsaingeon, Polska/Francja 2008, TVP2, niedziela 29 III, 22.50

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Ur. 1971 r. Krytyk literacki, pracownik Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie, sekretarz Międzynarodowej Nagrody Literackiej im. Zbigniewa Herberta, wieloletni redaktor „Tygodnika Powszechnego”. Autor książki „Miłosz. Biografia” (Wydawnictwo Znak,… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 13/2009